Słowo szanować posiada 151 synonimów w słowniku synonimów. Synonimy słowa szanować: respektować, poważać, cenić, przestrzegać, doceniać, liczyć się, liczyć się z czymś, stosować się do czegoś, mieć szacunek, postępować zgodnie z czymś, strzec, czcić, zważać na coś, mieć uznanie dla kogoś, mieć kogoś w cenie, Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2010-08-07 21:41:34 Ostatnio edytowany przez Bożena (2010-08-07 22:03:44) niespelnione marzenie Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-05-22 Posty: 11 Temat: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? Jestem mezatka od poltora roku a wszystko zaczelo sie gdy zaszlam w ciaze,na poczatku bylo pieknie,myslalam ze Pana Boga za nogi zlapalam dlatego zdecydowalam sie zostawic wszystko w Polsce i wyjechac do meza do Niemiec,obecnie mam 9 miesiecznego syna i zadnych perspektyw na lepsze jutro,codziennie slysze ze jestem glupia,poje...............na itp ze nic nie robie,ze mam dwie lewe rece,ye moja rodzina jest jeb.......ta i ze jak bede chciala odejsc to on zrobi wszystko zeby odebrac mi dziecko i zebym taka cwana nie byla bo w kazdej chwili moze mnie wymeldowac i pozbawic pieniedzy ktore biore na dziecko.......dodam jeszcze ze w niczym mi nie pomaga bo twierdzi ze pracuje i to wystarcza,malym tez sie niewiele zajmuje,ydarzylo mu sie kilka razy mnie uderzyc,zwyzywac i kazac wypierda.........c!nie mam tu nikogo,nie mam do kogo uciec,jezyka sie dopiero ucze wiec nawet na Policji bym sie chyba nie dogadala,cd...napiszcie co byscie zrobily na moim miejscu???dokad uciekly i czy w ogole uciekly???myslicie ze jest szansa na ratunek tego malzenstwa,dodam tylko ze mam taki metlik w glowie ze sama nie wiem co jest juz dobre a co zle.... 2 Odpowiedź przez Liwia 2010-08-07 23:23:42 Liwia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-05-10 Posty: 1,628 Wiek: 40-1 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? Twój mąż nie ma do Ciebie szacunku za grosz. Nie wiem czy masz się jeszcze nad czym zastanawiać, bo skoro dochodzi do rękoczynów i wyzwisk to nie ma już dla Ciebie miejsca obok czy rozmawiałaś z nim w ogóle o tym co dzieje się między Wami?? Nie możesz wrócić do kraju? Czy rodzina nie mogłaby Ci jakoś pomóc?? "Na zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto, by będąc tu przez chwilę wszystko zapamiętać. Nasza droga nigdy się nie skończy....." Wilki 3 Odpowiedź przez Roxana 2010-08-08 08:19:00 Ostatnio edytowany przez Roxana (2010-08-08 08:20:04) Roxana Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Robie to co lubię Zarejestrowany: 2009-06-13 Posty: 2,006 Wiek: 36 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? niespelnione marzenie współczuję ci takiego męża , pamiętaj jednak że woje życie należy do ciebie i to ty masz prawo decydować jakie ono będzie . Nie wiem , bo nie pisałaś , czy twój mąż pije ? Ale jeśli chodzi o to jak się zachowuje względem ciebie , to masz wyjście tylko musisz się odważyć coś z tym zrobić . Ja na twoim miejscu zostawiła bym go , bo życie przy kimś takim nie ma sensu. Jeśli się odważysz na rozwód , to radzę nagrywać na dyktafon jego groźby i wyzwiska , na kamerę możesz nagrać akcję gdy cię bije , jeśli ją masz . To będą dowody przeciwko niemu w sądzie , oczywiście w Polsce . Niech ci głupot nie opowiada że dziecko ci odbierze , bo żaden sąd nie przyzna mu opieki jeśli zobaczy lub usłyszy jego piękne słówka . Życie u boku takiego tyrana to piekło , zbierz dowody , zabieraj dziecko i uciekaj , bo tacy ludzie się nie zmieniają , u nich ten proces jeszcze się bardziej pogłębia. Nic nie zadowoli tych, których niewiele też nie zadowala. 4 Odpowiedź przez jagodak 2010-08-28 22:59:59 jagodak Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-24 Posty: 28 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? niespelnione marzenie napisał/a:Jestem mezatka od poltora roku a wszystko zaczelo sie gdy zaszlam w ciaze,na poczatku bylo pieknie,myslalam ze Pana Boga za nogi zlapalam dlatego zdecydowalam sie zostawic wszystko w Polsce i wyjechac do meza do Niemiec,obecnie mam 9 miesiecznego syna i zadnych perspektyw na lepsze jutro,codziennie slysze ze jestem glupia,poje...............na itp ze nic nie robie,ze mam dwie lewe rece,ye moja rodzina jest jeb.......ta i ze jak bede chciala odejsc to on zrobi wszystko zeby odebrac mi dziecko i zebym taka cwana nie byla bo w kazdej chwili moze mnie wymeldowac i pozbawic pieniedzy ktore biore na dziecko.......dodam jeszcze ze w niczym mi nie pomaga bo twierdzi ze pracuje i to wystarcza,malym tez sie niewiele zajmuje,ydarzylo mu sie kilka razy mnie uderzyc,zwyzywac i kazac wypierda.........c!nie mam tu nikogo,nie mam do kogo uciec,jezyka sie dopiero ucze wiec nawet na Policji bym sie chyba nie dogadala,cd...napiszcie co byscie zrobily na moim miejscu???dokad uciekly i czy w ogole uciekly???myslicie ze jest szansa na ratunek tego malzenstwa,dodam tylko ze mam taki metlik w glowie ze sama nie wiem co jest juz dobre a co zle....czytam Twoja wypowiedz i nie moge uwierzyc ... tak jakbys byla mna.. mam tak samo.. identycznie slowo w slowo az jestem w szoku tylko ze ja mam 5 miesiecznego synka... tak to wszystko slowo w slowo... tez mnie wyzywa, czasami uderzyl nawet jak bylam w ciazy,, rodzine moja tez wyzywa przy dziecku nie pomaga bo mowi ze on pracuje, pieniadze mowi ze tez mi sie nie naleza i reszta wszystko to sama.. moze jestesmy z jednym i tym samym facetem heh ?:) 5 Odpowiedź przez Mau3 2010-09-03 17:16:44 Mau3 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-01 Posty: 34 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???No ale co tu ratować, kiedy on już przekroczył granice i chyba nie będzie się na spokojnie dowiedzieć czy na policji jest tak się zdarzyć,to będzie dla Ciebie informacja na na dostaniesz tam też wsparcie od innych się.:) 6 Odpowiedź przez NotAgirlNotYetAwoman 2010-09-03 17:58:51 NotAgirlNotYetAwoman Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Mam, ale wciąż "to nie to" Zarejestrowany: 2010-08-31 Posty: 167 Wiek: 32 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? Niestety - nic mu juz nie pomoże, on się nie zmieni Niespelnione marzenie... Ja tez kiedys wierzylam, ze moj chlopak sie zmieni, a zaczal zachowywac sie naprawde masakrycznie i dzis wiem, ze zachowuje sie identycznie, choc ja juz z nim od dawna nie jestem. ROZSTANIE - jedyna szansa dla Ciebie na lepsze zycie, lepsze jutro - na drogę do szczescia :* NotAgirlNotYetAwoman - obecnie już dawno 'Woman' 7 Odpowiedź przez wiolam_88 2011-11-22 23:38:03 wiolam_88 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-22 Posty: 1 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???też mam to mąż wyzywa mnie od debilów poje...bańców półmózgów mowi ze do niczego sie nie nadaje ze nic nie umiem zrobic nawet nie umiem napiwkow zarobic a jestem kelnerka ze nic ugotowac nie umiem a umiem i mu gotuje czasem(raz mi sie zdarzylo przypalic kotleta).Wyzywa moja rodzine ze widac jak mnie wychowali...Nie uderzyl mnie ale zlapal za buzie i powiedzial ze jesli raz sie do niego odezwe zle to mnie uderzy...jak bylam w ciazy to tez mnie wyzywal...straszy mnie rozwodem i ze zabierze mi dziecko bo nie umiem sie nim zajac...mamy syna w ogole nie zajmuje sie jesli juz sie zajmie gto tylko na 5min bo maly go ciagnie za wlosy na klacie a nie daj boze zrobi kupe to masakra od razu mnie z jego mama ona mi duzo pomaga i nie pozwala na to jak on sie do mnie odnoisi a ona tez obrywa...powiedzial mi jeszcze ze jak bede chciala mu zabrac dziecko to mnie do niemiec wywioza do burdelu i wtedy mi nikt nie mieszkanie w wolominie i mamy sie tam przeprowadzic za ok 2 tyg to powiedzial ze bede wtedy chodzila jak w ze zepsulam mu psychike itd a to wszytsko on bylam zupelnie inna...troche sie boje jego grozb ale nie daje sobie zbytnio...niewiem czy to milosc czy lek przed zostaniem samej z dziekciem...mam strasnzy metlik w glowie pomozcie sie czy w ogole sie przeprowadzac z nim i jego matka... 8 Odpowiedź przez iruda 2011-11-22 23:49:19 iruda Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-06 Posty: 332 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???UCIEKAĆ !!!!Przemoc eskaluje - kiedys pobije Ciebie albo dziecko do nieprzytomności 9 Odpowiedź przez zuzanna23 2011-11-23 00:00:57 zuzanna23 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-14 Posty: 26 Wiek: 23 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???Poczytaj moje posty- niektóre pasują jak ulał do Twojego postu. Ja mam tą samą sytuację z mężem co Ty. Ja jednak postanowiłam,że dam szansę naszemu małżeństwu i postaram się dotrzeć do mojego męża. Zaczęłam od szczerych rozmów i bardzo dobrze zrobiłam, bo mąż otworzył się do mnie. Nie będę pisać szczegółów, ale jesteśmy na dobrej drodze do tego ,aby nasze małżeństwo było szczęśliwe. Proponuję Tobie abyś zaczęła właśnie od szczerej i spokojnej rozmowy z mężem. Być może mąż ma jakieś problemy z którymi sobie nie radzi. Powiedz mu,że go kochasz i nie chcesz by Cię źle traktował,że macie cudowne dzieciątko i teraz trzeba się skupić nad tym ,aby dobrze dziecko wychować a nie tracić czas i nerwy na kłótnie. To powinno Twojego męża otworzyć na szczerą rozmowę. Jeśli Ci zależy na mężu to walcz o to abyście się wzajemnie dogadywali. Gdy zauważysz,że mąż staje się agresywny podczas rozmowy to powiedz mu ,, widzę,że nie chcesz dzisiaj rozmawiać na ten temat ok ,porozmawiamy o tym jutro" i spróbuj następnego dnia. Wierzę,że to chwilowy kryzys podobnie jak u mnie wdarł się do waszego małżeństwa i że niedługo się skończą te nerwy. Trzymam kciuki za Was. Napisz do mnie jak dalej wygląda sytuacja z 10 Odpowiedź przez iruda 2011-11-23 11:04:42 iruda Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-06 Posty: 332 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? zuzanna23 napisał/a:Poczytaj moje posty- niektóre pasują jak ulał do Twojego postu. Ja mam tą samą sytuację z mężem co Ty. Ja jednak postanowiłam,że dam szansę naszemu małżeństwu i postaram się dotrzeć do mojego męża. Zaczęłam od szczerych rozmów i bardzo dobrze zrobiłam, bo mąż otworzył się do postu powyżej ma meza stosującego przemoc psychiczną i fizyczną - wmawianie komukolwiek, że ma moc zmiany takiego człowieka świadczy o życiu w złudzeniach. On ma sie otworzyc ? On ma chore myślenie i chore wzorce - powinien sie takiej sytuacji kobieta, która godzi sie na to, coraz bardziej pogrąza sie w swoich złudzeniach, a jak sie juz obudzi - moze byc za pózno. 11 Odpowiedź przez zuzanna23 2011-11-23 22:38:06 zuzanna23 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-14 Posty: 26 Wiek: 23 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? iruda napisał/a:zuzanna23 napisał/a:Poczytaj moje posty- niektóre pasują jak ulał do Twojego postu. Ja mam tą samą sytuację z mężem co Ty. Ja jednak postanowiłam,że dam szansę naszemu małżeństwu i postaram się dotrzeć do mojego męża. Zaczęłam od szczerych rozmów i bardzo dobrze zrobiłam, bo mąż otworzył się do postu powyżej ma meza stosującego przemoc psychiczną i fizyczną - wmawianie komukolwiek, że ma moc zmiany takiego człowieka świadczy o życiu w złudzeniach. On ma sie otworzyc ? On ma chore myślenie i chore wzorce - powinien sie takiej sytuacji kobieta, która godzi sie na to, coraz bardziej pogrąza sie w swoich złudzeniach, a jak sie juz obudzi - moze byc za żyje w złudzeniach tylko w realnym życiu i widzę zmiany w moim mężu na lepsze. Dużo pomogła nam szczera rozmowa. Widzę pozytywne efekty i nadal uważam, że jesteśmy na dobrej drodze do wzajemnego zrozumienia. Nie znasz mojego męża więc go nie stawiaj w tak złym świetle bo tak nie jest. 12 Odpowiedź przez Wielokropek 2011-11-23 22:51:42 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,007 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? Na wszelki wypadek, po raz kolejny, wklejam tę informację:Niebieska Linia napisał/a:Cykle przemocy w rodziniePrzemoc nie jest jednorazowym aktem, lecz procesem który ma tendencję do powtarzania się. Nie zatrzymana przemoc- narasta. Badania wykazały, że osoby doznające przemocy, przechodzą przez trzy fazy powtarzającego się cyklu Faza narastania napięciaPoczątkiem cyklu jest zwykle wyczuwalny wzrost napięcia oraz nasilające się sytuacje konfliktowe. Osoba stosująca przemoc jest stale poirytowana, napięta, często robi awantury z byle powodu, prowokuje kłótnie. Reakcjami ofiar przemocy na taką sytuację w domu jest najczęściej uspokajanie atmosfery, spełnianie wszelkich zachcianek, przepraszanie sprawcy ?na wszelki wypadek?.2. Faza gwałtownej przemocyW tej fazie osoba stosująca przemoc staje się gwałtowna, wpada w szał. Eksplozję wywołuje zazwyczaj jakiś drobiazg, np. lekkie opóźnienie posiłku. Skutki użytej przemocy mogą być różne - podbite oko, połamane kości, obrażenia wewnętrzne, poronienie, śmierć. Najczęściej w tej fazie ofiary decydują się wezwać policji lub szukać pomocy gdzie zakończeniu wybuchu przemocy, ofiara jest w stanie szoku. Nie może uwierzyć, że to się na prawdę stało. Odczuwa wstyd i przerażenie. Jest oszołomiona. Staje się apatyczna, traci ochotę do życia, odczuwa złość i Faza miodowego miesiącaTo faza skruchy i okazywania miłości. Sprawca szczerze żałuje tego, co zrobił, okazuje skruchę i obiecuje, że to się nigdy nie powtórzy. Stara się znaleźć jakieś wytłumaczenie dla tego, co zrobił i przekonuje ofiarę, że to był jednorazowy, wyjątkowy incydent, który już się nigdy nie się znowu podobny do tego, jaki był na początku znajomości. Przynosi kwiaty, prezenty, zachowuje się jakby przemoc nigdy nie miała miejsca. Rozmawia z ofiarą, dzieli się swoimi przeżyciami, obiecuje, że nigdy już jej nie skrzywdzi. Dba o ofiarę spędza z nią czas i utrzymuje bardzo satysfakcjonujące kontakty seksualne. Sprawca i ofiara zachowują się jak świeżo zakochana para. Ofiara zaczyna wierzyć w to, że partner się zmienił i że przemoc była jedynie miodowego miesiąca przemija. Po jakimś czasie napięcie znowu powraca i cały cykl przemocy powtarza się. Prawdziwe zagrożenie, jakie niesie ze sobą faza miodowego miesiąca jest związane z tym, że przemoc w następnym cyklu jest zazwyczaj gwałtowniejsza. Cykliczność przemocy sprawia, że ofiarom trudno jest podjąć działania mające na celu zatrzymanie przemocy. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 13 Odpowiedź przez natolinka 2011-11-24 13:03:48 natolinka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-10 Posty: 1,244 Wiek: + 70 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? Witaj!.Z mojego punktu widzenia widzę,że nie ma czego okiem widać,że lubi się nad Tobą pastwić,to zwykły moim zdaniem masz pieniądze bierz dziecko i jedź do swojej rodziny,potem zgłoś u prokuratora już na miejscu,dlaczego musiałaś wyjechać z Niemiec i niech Ci powie,co masz dalej robić?czy prawo jest po twojej stronie?.Oczywiście musisz to zrobić w tajemnicy przed nim,najlepiej jeśli będziesz wiedziała,że od rana nie będzie go w domu i przez cały zwlekaj,tylko działaj,lepiej-zapewniam Ciebie już nie będzie w tak. Nawet mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje- Ezop - 14 Odpowiedź przez Ewarg 2011-11-24 13:16:20 Ewarg Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-15 Posty: 359 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? Czytam i oczom nie wierzę!? Drogie dziewczyny - Jak można zastanawiać się jeszcze?!Dzwoń do rodzicow lub rodzeństwa i w nogi. Złóż o rozwód. Masz siłę na udawadnainie winy to zrób to, nie, to weź rozwód bez orzekania o winie. Niech zasądzą mu alimenty na dziecko. Wołałabym suchy chleb jeść, mieszkac w domu samotnej matki niż pozwolić tak się traktować. Gdzie wy miałyście oczy przed ślubem? Przepraszam, to obwiniam Was, tylko nie mogę uwierzyć, że w tak krótkim czasie od ślubu Wasi mężowie tak zmienili się. matka, teściowa, babcia, macocha, eks i obecna nie obiecywał że będzie łatwo. 15 Odpowiedź przez iruda 2011-11-24 19:01:57 iruda Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-06 Posty: 332 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? zuzanna23 napisał/a:Nie żyje w złudzeniach tylko w realnym życiu i widzę zmiany w moim mężu na lepsze. Dużo pomogła nam szczera rozmowa. Widzę pozytywne efekty i nadal uważam, że jesteśmy na dobrej drodze do wzajemnego zrozumienia. Nie znasz mojego męża więc go nie stawiaj w tak złym świetle bo tak nie pomimo, że sa oczywiste oczywistości i wszyscy przemocowcy i uzależnieni w pewnych aspektach sa tacy sami - to kobiety żyjące złudzeniami zawsze mówią "mój jest inny, lepszy".Do następnego razu - zgodnie z cyklami przemocy czy fazami uzależnienia 16 Odpowiedź przez Kawencja 2011-11-25 13:58:17 Kawencja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 1,826 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? iruda napisał/a:zuzanna23 napisał/a:Nie żyje w złudzeniach tylko w realnym życiu i widzę zmiany w moim mężu na lepsze. Dużo pomogła nam szczera rozmowa. Widzę pozytywne efekty i nadal uważam, że jesteśmy na dobrej drodze do wzajemnego zrozumienia. Nie znasz mojego męża więc go nie stawiaj w tak złym świetle bo tak nie pomimo, że sa oczywiste oczywistości i wszyscy przemocowcy i uzależnieni w pewnych aspektach sa tacy sami - to kobiety żyjące złudzeniami zawsze mówią "mój jest inny, lepszy".Do następnego razu - zgodnie z cyklami przemocy czy fazami uzależnieniaIruda, zgadzam sie z Toba w 100%. Ja mam za soba takie przejscia. Dawanie szansy powoduje, ze facet czuje sie wladca i pozwala na wiecej nastepnym razem. Uwazam, ze jak ktos raz uderzyl - jest jak osoba skazona. Nie ma hamulcow, zeby tego nie zrobic jeszcze raz. 17 Odpowiedź przez anna0101 2012-03-15 00:21:43 anna0101 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-15 Posty: 1 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? też mam ten problem... mój mąż jak wraca z pracy ciągle się awanturuje.. a o to że na obiad musi troszke poczekać, a o to że bałagan jest(a zazwyczaj go nie ma) że nic nie robie, że mam dwie lewe ręce, że cały dzień do góry brzuchem leże a to nie prawda. cały dzień zajmuje się dzieckiem i domem. mieszkamy sami, więc jestem skazana na samą siebie, nikt mi w niczym nie pomaga. Ale zaczne może od początku jego kochana mamusia jest chora na punkcie sprzątania, sprząta cały czas i na okrągło i w ogóle wychodzi z założenia że domem i dziećmi zajmuje się kobieta a facet ma się zajmować podwórkiem i takie idee wbiła do głowy mojemu mężowi:( i on się do tego stosuje, niestety.... czyli wszystkim się zajmuje ja, sprzątam, piore, prasuje, gotuje, zajmuje się dzieckiem.. czyli ogólnie jest wszystko na mojej głowie i on jeszcze przychodzi i ma problem o wszystko. Przy każdej kłótni wygraża się, że się ze mną rozwiedzie i zabierze mi dziecko, nasz syn ma 3 latka a on przy nim mnie wyzywa, każe mi wypier*** i małego jemu zostawić. Sama już nie wiem co mam robić, wiem, że jeśli bym poszła z małym i jego zostawiła to zrobił by ze mnie czubka i zabrał dziecko a ono jest dla mnie najważniejsze i wiem, że moja rodzina by mnie potępiła za rozwód.. 18 Odpowiedź przez Cayenne81 2012-03-15 11:02:14 Cayenne81 Bardzo Wnikliwa Obserwatorka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-10 Posty: 16,311 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? anna0101 napisał/a: też mam ten problem... mój mąż jak wraca z pracy ciągle się awanturuje.. a o to że na obiad musi troszke poczekać, a o to że bałagan jest(a zazwyczaj go nie ma) że nic nie robie, że mam dwie lewe ręce, że cały dzień do góry brzuchem leże a to nie prawda. cały dzień zajmuje się dzieckiem i domem. mieszkamy sami, więc jestem skazana na samą siebie, nikt mi w niczym nie pomaga. Ale zaczne może od początku jego kochana mamusia jest chora na punkcie sprzątania, sprząta cały czas i na okrągło i w ogóle wychodzi z założenia że domem i dziećmi zajmuje się kobieta a facet ma się zajmować podwórkiem i takie idee wbiła do głowy mojemu mężowi:( i on się do tego stosuje, niestety.... czyli wszystkim się zajmuje ja, sprzątam, piore, prasuje, gotuje, zajmuje się dzieckiem.. czyli ogólnie jest wszystko na mojej głowie i on jeszcze przychodzi i ma problem o wszystko. Przy każdej kłótni wygraża się, że się ze mną rozwiedzie i zabierze mi dziecko, nasz syn ma 3 latka a on przy nim mnie wyzywa, każe mi wypier*** i małego jemu zostawić. Sama już nie wiem co mam robić, wiem, że jeśli bym poszła z małym i jego zostawiła to zrobił by ze mnie czubka i zabrał dziecko a ono jest dla mnie najważniejsze i wiem, że moja rodzina by mnie potępiła za rozwód..czuję sie jak bym o sobie czytała,u mnie jest prawie identycznie,mam 2 dzieci,według mojego faceta też nic nie robię,w innym watku opisałamswój problem...,też sie zastanawiam czy siedzieć z nim czy lepiej sie rozejść,wiem jednak że ja w swojej rodzinie gdybym z nim sie rozeszła moge liczyć na duże wsparcie i nikt mnie nie potepi bo wiedzą jakie mam przeboje z moim facetem 19 Odpowiedź przez modzia7 2012-03-15 14:18:09 modzia7 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-17 Posty: 895 Wiek: 25 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? "niespełnione marzenie" a co byś mi odpowiedziała gdybym powiedziała że mój mąż nie szanuje mnie, mojej rodziny, że mi wyzywa i się go boję? pewnie żebym odeszła?właśnie... 20 Odpowiedź przez Saciu 2012-03-16 04:12:22 Saciu Net-Facet Nieaktywny Zawód: Student Zarejestrowany: 2012-03-16 Posty: 73 Wiek: 23 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? Zakończyć związek. Nie ratować. Nikt nie powinien kazać Ci ratować, nikt nie powinien oczekiwać od Ciebie, że uratujesz. Zakończ. Don't be a gentleman, be a man. 21 Odpowiedź przez natalia2711 2012-03-18 22:43:35 natalia2711 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-15 Posty: 7 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???witaj..mam taki sam problem jak ty dokładnie jakbym czytala własna historie ...ja do dzis nie podjełam od niego odejść ale i nie wyobrażam sobie bez niego życia...w końcu są cudowne momenty kiedy jestem naprawde szczęśliwa,,lecz zaraz potem kilka sekund znów rozwala mój moge pojąć jak ktoś kto mówi że kocha może tak łatwo i bez trudu cie poniżac śmiać się z twoich łez które wylewasz przez niego ...ja wiem że to bardzo trudne ale trzeba się zdobyć na odwage chyba trzeba się kierować dobrem dzieci na pierwszym miejscu i poprostu odejść. 22 Odpowiedź przez kaja85 2012-08-30 11:41:37 kaja85 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-30 Posty: 2 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???Witam. mam problem. jestem mężatką od 5 lat mam 2 dzieci. Mąż mnie traktuje jak szmate. wczoraj przyszłam do domu a on od progu na mnie że w domu nieposprzatne(dodam tyle ze pracuje zamuje sie dziecmi akurat mialam dzien wolny i mnostwo spraw do załatwiania zdazyłam zrobic obiad i z leksza posprzatać ) potem zawiozłam dzieci do teściowej bo bawi nam przez okres wakacji i zabieramy je tylko na weekend...zawiozłam wcześniej aby nie musiały wczesniej wstawac i żeby moj mąz mogł pospać 1,5 godziny dłużej. wróciłam o i się zaczeło szmato pożałujesz darł sie na mnie że sobie tak nie pozwoli ze pranie w pralce a ja go nie wywiesiłam powiedziałam ze sam mogło zrobic i dolalam oliwy do ognia rzuciał we mnie telefonem wyzwał mnie wnerwiłam i zrobilam cos czego nie powinam uderzyłam go w twarz na opamietanie ale nie czekajac długo oddał mi! zaczełam sie kłócic i popchał mnie na komode uderzyłam kontem oka a potem spadłam na podłoge i głowa uderzyłam o kafelki. nie przejął sie. teraz siedze w pracy z siniakiem na policzku i okiem zasłaniam włosami ale nie wiem jak długo zdołam tgo chować . ostatnio mąz traktuje mnie jak gosposie, kucharke i nianie. pomozcie nie chce sie rozwodzic (dodam tyle ze takich sytuacji jest coraz czesciej) ale z nim nie mażna porozmawiac bo zaraz zwala że to moja wina. 23 Odpowiedź przez Wielokropek 2012-08-30 11:46:22 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,007 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? kaja85 napisał/a:(...) pomozcie nie chce sie rozwodzic (dodam tyle ze takich sytuacji jest coraz czesciej) ale z nim nie mażna porozmawiac bo zaraz zwala że to moja nie chcesz się rozwieść, zostawić go, żyć osobno, to masz jedno wyjście: zawsze robić tak, by on był z Ciebie zadowolonym. I być przygotowaną na przemoc z jego strony, gdy nie spełnisz jego wymagań. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 24 Odpowiedź przez kaja85 2012-08-30 13:15:55 kaja85 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-30 Posty: 2 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???myśle o tym żeby odejść ale jestem sama moi rodzice nie zyją boję się że sobie nie poradze. ja zarabiam 1000zł na rekę, alimentów duzo nie dostane. ale żyć dalej tak nie mozna ........ czasami zastanawiam sie za co go kocham......ale nic mi do głowy nie przychodzi ...może to przyzwyczajenie?! chciałabm uratować nasze małżeństwo ale czy warto. Dziękuje Wieloropek. 25 Odpowiedź przez samanthab313 2012-08-30 16:26:34 samanthab313 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: Pracownik służby zdrowia. Zarejestrowany: 2012-08-25 Posty: 133 Wiek: Mogło by być mniej... Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? Witaj. Jestem przerażona! Jak wiele kobiet daje się TAK traktować! Czy wiesz że masz prawo zgłosić na policji pobicie? Mężulek miałby zakaz zbliżania się do ciebie! Za 1000zł plus alimenty, bardzo skromnie, ale bym sobie poradziła. Nawet jakbym miała mieszkać w domu samotnej matki! A czyje jest mieszkanie? I jeszcze coś. On może być z czasem jeszcze gorszy! Znam dobrze takie sytuacje. Jestem dużo starsza od ciebie, wiele przeszłam. Dlatego radzę ci - uciekaj, bo jesteś młoda i jeszcze wiele dobrego przed tobą! Czas się nie spieszy, to my nie nadążamy.. 26 Odpowiedź przez MariannaM 2012-09-23 23:03:54 MariannaM Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-26 Posty: 209 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???Kobiety! Ręce opadają..."odeszłabym ale go kocham" ale KOGO? Bo na pewno nie JEGO. To tylko wasza wyobraźnia podsuwa wam obraz biednego, zagubionego faceta, który nie radzi sobie z emocjami i czasem sie denerwuje. Wy nie zancie waszych mężów. Nie macie pojęcia co sie dzieje w ich głowach. A dzieje sie, oj sie dzieje... i to są myśli i emocje, które by was totalnie przeraziły gdybyscie miały w nie wgląd. Prawda o nich jest zawsze taka sama: to są ludzie chorzy. MAją chore wnętrze pełne bólu i nienawiści do samych siebie a takze do kobiet. Boją się kobiet i jednocześnie nie potrafią sie do nich zbliżyć, choćby nawet chcieli. To są ogromne zranienia pochodzące z dzieciństwa, często bardzo głębokie traumy i inne ciężkie sprawy. Żadna z was nie jest w stanie im pomóc. NIE ma takiej sznasy, nie am takiej opcji. Nie i koniec. Potrzebna jest ciężka, długa i żmudna terapia, która może trwać latami i nie donieść skutku. Trzeba ratować SIEBIE i DZIECI bo po latach nie będzie już was. Zostanie tylko zniszczona, zgnojona kobieta i gdy spojrzycie pewnego dnia w lustro to nie uwierzycie, że to naparawdę ta sama dziewczyna, którą byłyście. I będą pełne bólu, taraum i chorych emocji dzieci. Czy chcecie aby wasze dzieci wyrosły na takich samych ludzi jak wasi mężowie?!Więc:ZGŁASZAMY NA POLICJE KAŻDY PRZEJAW AGRESJI (ZAKŁADAMY NIEBIESKĄ KARTĘ ITP)WYPROWADZKAROZWÓDTERAPIA DLA WAS ORAZ DZIECI 27 Odpowiedź przez dziwnaismutna 2012-09-23 23:19:08 Ostatnio edytowany przez dziwnaismutna (2012-09-23 23:22:01) dziwnaismutna Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-05 Posty: 488 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???Odejść!!!! Zyc samemu... Byłam w toksycznym związku, gdzie byla przemoc, synuś - mamisynek, agresja, bezustanne jazdy, nieodpowiedzalny sex, nie mielismy dzieci, bylo latwiej odejsc, - żyje teraz sama, b. ostrożna, mam lęki, przez ten zwiazek stracilam wiare w mezczyzn, boje się....Po takim szambie zostają lęki na całe życie .... 28 Odpowiedź przez ewa 30 2012-09-24 08:59:49 ewa 30 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-19 Posty: 18 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? niespelnione marzenie napisał/a:Jestem mezatka od poltora roku a wszystko zaczelo sie gdy zaszlam w ciaze,na poczatku bylo pieknie,myslalam ze Pana Boga za nogi zlapalam dlatego zdecydowalam sie zostawic wszystko w Polsce i wyjechac do meza do Niemiec,obecnie mam 9 miesiecznego syna i zadnych perspektyw na lepsze jutro,codziennie slysze ze jestem glupia,poje...............na itp ze nic nie robie,ze mam dwie lewe rece,ye moja rodzina jest jeb.......ta i ze jak bede chciala odejsc to on zrobi wszystko zeby odebrac mi dziecko i zebym taka cwana nie byla bo w kazdej chwili moze mnie wymeldowac i pozbawic pieniedzy ktore biore na dziecko.......dodam jeszcze ze w niczym mi nie pomaga bo twierdzi ze pracuje i to wystarcza,malym tez sie niewiele zajmuje,ydarzylo mu sie kilka razy mnie uderzyc,zwyzywac i kazac wypierda.........c!nie mam tu nikogo,nie mam do kogo uciec,jezyka sie dopiero ucze wiec nawet na Policji bym sie chyba nie dogadala,cd...napiszcie co byscie zrobily na moim miejscu???dokad uciekly i czy w ogole uciekly???myslicie ze jest szansa na ratunek tego malzenstwa,dodam tylko ze mam taki metlik w glowie ze sama nie wiem co jest juz dobre a co zle....Witam tez mieszkam w niemczech mamy 2 dzieci w tej chwili zlozylam pozew o rozwod a bylam w podobnej sytuacji , nei boj sie i nie pozwol mu sie tak traktowac oni tutaj sa Panami ale im sie tylko tak wydaje . Napisze Ci jak to wyglada jezeli ty nei pracujesz i jestes na jego utrzymaniu niestety bedziesz musiala zjechac do Polski oczywiscie jezeli sie zdecydujesz na rozwod ale z jego winny oczywiscie bo on bedzie winny rozpadowi. Jest Caritas tam mozesz sie udac prosic o pomoc i o tlumacza oni Cie pokieruja , a jezeli znajdziesz prace to oczywiscie mozesz mieszkac podajesz o alimenty ale nie dostaniesz zadnej pomocy od panstwa np jak socjal musisz radzic sobie sama . No a co do kindergeldu mopj maz tez je dostawal na swoje konto , teraz ja dostaje bo pieniadze naleza sie osobie ktora wychowuje i ktora uroszila bo to sa na potrzeby dziecka . I nie daj sie nie wazne gdzie sie mieszka .Nawet idz do kosciola polskiego tam tez udziela Ci rady . Ja teraz mam kindergeld przyznane alimenty na dzieci i rozwod z jego winny mam spokoj cisze dzieci chodza do szkoly i przedszkola i radze sobie i tez Moj pan i wladzca myslal ze jetem nikim i ze nie dam rady , tak mowi czlowiek slaby ktory sie boi .Udowodnilam mu ze sie mylil 29 Odpowiedź przez Swanen 2012-09-24 21:53:32 Swanen Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-22 Posty: 1,760 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? kaja85 napisał/a:myśle o tym żeby odejść ale jestem sama moi rodzice nie zyją boję się że sobie nie poradze. ja zarabiam 1000zł na rekę, alimentów duzo nie dostane. ale żyć dalej tak nie mozna ........ czasami zastanawiam sie za co go kocham......ale nic mi do głowy nie przychodzi ...może to przyzwyczajenie?! chciałabm uratować nasze małżeństwo ale czy warto. Dziękuje razie jak cie pobije, bo ze pobije nie mam najmiejszych watpliwosci, zrob obdukcje. Jesli sama nie potrafisz podjac zadnego dzialania, by rozwiazac problem, zglos sie do organizacji kobiecej, no femina. Oni ci doradza. 30 Odpowiedź przez marc 2012-09-25 13:28:42 marc Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-25 Posty: 5 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? Cześć,Mam 24 lata w małżeństwie 2 lata w grudniu mąż wypomina mi wszystko: pieniądze, że daje na jedzenie jak raz w miesiącu pojedziemy do sklepu i ze swojego portfela wyciągnie jest rozmowa w nieskończoność, że kredyt płaci tyle i tyle to znaczy, że on już wszystko robi. Nie zmywa,nie wyrzuca śmieci,nie mówi kocham, wypomina co kupił do mieszkania itd. Wszystko jest jego nie nasze. Grozi rozwodem..mówi, że sobie nie poradzę bez niego CIĄGLE SAME ZŁE RZECZY..nie ma nic mowię, że zrobiłam pranie,obiad, wysprzątałam codziennie po nim itd. mówi, że to norma no może fakt, ale ja jestem cały czas tą złą, krzywdzę go pewnie tym, że jestem. Dałabym wszystko, żeby się zmienił..Wyrzucili mnie z pracy w której pracowałam tydzień ze względu na cięcie kosztów wyleciało ze mną 50 innych osób. w ten dzień było ok, ale zaczął mi wypominać, że nie pracujesz ,,dziewczyno'' i takie tam leciały tak wszystkiego dosyć, że chciałabym się wyprowadzić, ale bez pieniędzy nawet nie mam 1zł zaoszczędzonej bo moje wcześniejsze zarobki były jak na stolicę 1700zł co wszystko szło na jedzenie bo on nie zje czegoś co nie zawiera mięsa!!! A on zarabia 10 krotnie więcej ma dużo pieniędzy odłożonych i płaci kredyt 1500zł i to wszystko. Nie potrafi zrozumieć, że ja dawałam ze swoich zarobionych pieniędzy 100% wypłaty, a on ze swoich ile jakiś mały procencik.\W jego mniemaniu jestem nic nie znaczącą osobą. Bo jak się kłuci wszystko mówi. Jestem suką chyba nie zna tego słowa znaczenia. Kobieta, która go szalenie kocha oddaje wszystko nazywać suka,szmatą i lecą kolejne teksty w moim się, ale ja nie mam pieniądzy co ja mam zrobić proszę poradźcie coś;( 31 Odpowiedź przez ewa 30 2012-09-25 15:22:49 ewa 30 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-19 Posty: 18 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? marc napisał/a:Cześć,Mam 24 lata w małżeństwie 2 lata w grudniu mąż wypomina mi wszystko: pieniądze, że daje na jedzenie jak raz w miesiącu pojedziemy do sklepu i ze swojego portfela wyciągnie jest rozmowa w nieskończoność, że kredyt płaci tyle i tyle to znaczy, że on już wszystko robi. Nie zmywa,nie wyrzuca śmieci,nie mówi kocham, wypomina co kupił do mieszkania itd. Wszystko jest jego nie nasze. Grozi rozwodem..mówi, że sobie nie poradzę bez niego CIĄGLE SAME ZŁE RZECZY..nie ma nic mowię, że zrobiłam pranie,obiad, wysprzątałam codziennie po nim itd. mówi, że to norma no może fakt, ale ja jestem cały czas tą złą, krzywdzę go pewnie tym, że jestem. Dałabym wszystko, żeby się zmienił..Wyrzucili mnie z pracy w której pracowałam tydzień ze względu na cięcie kosztów wyleciało ze mną 50 innych osób. w ten dzień było ok, ale zaczął mi wypominać, że nie pracujesz ,,dziewczyno'' i takie tam leciały tak wszystkiego dosyć, że chciałabym się wyprowadzić, ale bez pieniędzy nawet nie mam 1zł zaoszczędzonej bo moje wcześniejsze zarobki były jak na stolicę 1700zł co wszystko szło na jedzenie bo on nie zje czegoś co nie zawiera mięsa!!! A on zarabia 10 krotnie więcej ma dużo pieniędzy odłożonych i płaci kredyt 1500zł i to wszystko. Nie potrafi zrozumieć, że ja dawałam ze swoich zarobionych pieniędzy 100% wypłaty, a on ze swoich ile jakiś mały procencik.\W jego mniemaniu jestem nic nie znaczącą osobą. Bo jak się kłuci wszystko mówi. Jestem suką chyba nie zna tego słowa znaczenia. Kobieta, która go szalenie kocha oddaje wszystko nazywać suka,szmatą i lecą kolejne teksty w moim się, ale ja nie mam pieniądzy co ja mam zrobić proszę poradźcie coś;(No a rodzina przyjaciolki nikt Ci nie moze pomoc ?? zawsze jest jakies wyjscie nawet z najgorszego bagna mozna wyjsc jak sie tego chce , trzeba poprostu glosno powiedziec potrzebuje pomocy i poprosic o nia . Facet Cie nie szanuje bo ma kase i mysli ze jest pepkiem swiata jak pokazesz mu ze tak nie jest moze otworzy oczy i zrozumie ??? choc to watpliwe skoro ma kase to moze miec kazda pewnie takie jego rozumowanie 32 Odpowiedź przez marc 2012-09-27 09:21:36 marc Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-25 Posty: 5 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???Wiesz co no właśnie z przyjaciółmi moimi to nie da rady, ponieważ oni jeszcze mieszkają z.... wczoraj do babci męża wypłakałam się, powiedziałam dosłownie wszystko co leży mi na sercu za chwilę zadzwoniła teściowa, i powiedziała mi, że oni są za mną w 100%, popierają mnie i mam się spakować i przyjeżdżają po mnie, a on niech będzie pozostawiony sam sobie i jak zobaczy co traci, przemyśli to sam takie tam..Ja nigdy wcześniej nie miałam odwagi powiedzieć o tym teściowej, ale w końcu nadszedł ten czas kiedy naprawdę jest źle, potrzebuję wsparcia i rodziny. I mogę się cieszyć jak na razie, że rodzina mojego męża jest za mną nie za nim. 33 Odpowiedź przez MariannaM 2012-09-27 21:18:42 MariannaM Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-26 Posty: 209 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? marc napisał/a:Wiesz co no właśnie z przyjaciółmi moimi to nie da rady, ponieważ oni jeszcze mieszkają z.... wczoraj do babci męża wypłakałam się, powiedziałam dosłownie wszystko co leży mi na sercu za chwilę zadzwoniła teściowa, i powiedziała mi, że oni są za mną w 100%, popierają mnie i mam się spakować i przyjeżdżają po mnie, a on niech będzie pozostawiony sam sobie i jak zobaczy co traci, przemyśli to sam takie tam..Ja nigdy wcześniej nie miałam odwagi powiedzieć o tym teściowej, ale w końcu nadszedł ten czas kiedy naprawdę jest źle, potrzebuję wsparcia i rodziny. I mogę się cieszyć jak na razie, że rodzina mojego męża jest za mną nie za już coś...Musisz zacząć się ogarniać. Szukaj pracy. Pamiętaj, że teściowa też nie będzie długo cię całkowicie wspierała. To jednak jej syn... 34 Odpowiedź przez marc 2012-09-28 08:48:20 marc Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-25 Posty: 5 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? no staram się ogarniać..W ogóle nasze rozmowy nawet nie rozmawiamy z sobą z mężem bo to ja jestem problemem..Na psa jest zdenerwowany na wszystko.. Ja chyba przestaje go kochać za to wszystko co mi robi czy to jest normalne uczucie? 35 Odpowiedź przez Anik38 2012-09-29 09:24:53 Anik38 Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-08 Posty: 906 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? Czy ktoś wie dlaczego "mężczyźni" trwają w takich chorych związkach? Bo dlaczego tkwią kobiety to dla mnie tajemnica której chyba nigdy nie faceci? Podejrzewam, że taniej byłoby zatrunić kucharkę i sprzataczkę na kilka godzin niz utrzymywać niepracującą żonę, na sex zawsze jakąś znajdzie, zresztą jak ma blisko do mamusi to na obiadek codziennie wpadnie i już kucharka Wy które opisujecie Waszą chorą sytuację, dlaczego wyszłyście za mąż? Wpadka z dzieckiem? Inne powody? Prawie wszystkie jesteście takie młode a macie tyle negatywnych doświadczeń w swoich sobie wątki dziewczyn które są dda (dorosłe dzieci z rodzin alkoholików) lub ddd (dorosłe dzieci z rodzin dysfunkcyjnych) i zastanówcie się czy taką przyszłość chcecie zafundować własnym dzieciom? 36 Odpowiedź przez Lenka Mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu, bo tak chciał. Żebyśmy byli sami bez moich i jego rodziców. Zgodziłam się . Teraz żałuję i obawiam się , że spełni swe obietnice. Wczoraj jedyne słowa jakie do mnie wypowiedział to TY KURWO PIERDOLONA. Jest kierowcą jedyne dni w jakie się widzimy to niedziela, serce mi pęka jakie mam podziękowanie za te 13 lat. 40 Odpowiedź przez Ola_la 2016-02-09 08:12:11 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2016-02-09 08:12:45) Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???połamaneserce skoro miałas sily odejsc raz to zrobisz to i teraztylko juz nie wracaj jesli podejmiesz taka decyzjedziecko masz duże wiec nie masz tragicznej sytuacji tylko uwierz w siebiedasz radejego nie ma caly tydzien to masz czas na zorganizowanie wyprowadzki 41 Odpowiedź przez znajoma2016 2016-02-09 08:53:55 znajoma2016 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-02-09 Posty: 6 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???Czy któraś z pań mogłaby mi doradzić co zrobić?Jestem z partnerem 4 lata przez pierwszy rok było cudownie cały czas razem i wszystko razem nawet nie raz mówił ze chciałby ze mną założyć rodzinę i inne plany miał do czasu kiedy zaszłam w ciążę nieplanowaną o której dowiedzieliśmy się w 5 miesiącu dopiero od tamtego momentu zmienił sie o 180 stopni stał się oschły, obojętny wszystko sie liczyło tylko nie my myślałam że to przejdzie bo nie był gotowy, ani pracy normalnej, ale to nie minęło bylo jeszcze gorzej wg sie niczym nie interesował od porodu wziął sie troche w garść i prace stałą znalazł i opiekuńczy wobec nas codziennie przychodził do nas ( bo razem nie mieszkamy). Od dwóch lat mnie co rusz z byle czym oklamywal na początku drobne potem chodzil na maszyny grać obiecując że nie będzie a dalej to samo było teraz już przestał bo się w pożyczki wkopał o których nie wiedziałam nawet nie wiedziałam na co a wie że ja zawsze sie dowiem taki jego pech to powiedzial mi o jednej pytalam sie czy tylko tak mówił tak tak przysięgam że tylko jedna po czym pilnowalam u niego jego bratanka i zadzwonił Tel z innej pożyczki że chca z nim rozmawiać a oni dzwonią tylko jak zalega sie z płatnością i sie okazalo ze jeszcze dwie ma bylam dla ze mnie oklamywal ale uszlo mu to znów mowil ze tylko te 3 po jakimś czasie sie okazalo ze ma dwie kolejne caly czas szargal moje zaufanie gdzie byly jeszcze sprawy gdzie tez zawiódł. Pomogliśmy mu spłacić i sie okazalo ze znów to tajemnie brak do tego od dluszego czasu znow byl taki jakby nie chcial byc ze mną ja ciągle chodziłam za nim żeby wyjaśniać żeby bylo dobrze. Myslam ze jakas inna jest ale on 16 konczy prace o 17-20 kest u nas a potem w domu jest a jezeli chodzi o seks to jest dla nas obojga wspanialy od samego poczatku jakby tylko to nas juz u mnie codziennie powinien z nasza córką miec dobry kontakt a sie do niej tez oschły zrobil nie podnieca jej uwagi nie bawi sie ona nawet nie chce do niego podchodzić. Od miesiąca czuje ze nie chce z nim być ale nie chce malutkiej burzyć rodziny. 42 Odpowiedź przez znajoma2016 2016-02-09 09:12:25 znajoma2016 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-02-09 Posty: 6 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???Czy któraś z pań mogłaby mi doradzić co zrobić?Jestem z partnerem 4 lata przez pierwszy rok było cudownie cały czas razem i wszystko razem nawet nie raz mówił ze chciałby ze mną założyć rodzinę i inne plany miał do czasu kiedy zaszłam w ciążę nieplanowaną o której dowiedzieliśmy się w 5 miesiącu dopiero od tamtego momentu zmienił sie o 180 stopni stał się oschły, obojętny wszystko sie liczyło tylko nie my myślałam że to przejdzie bo nie był gotowy, ani pracy normalnej, ale to nie minęło bylo jeszcze gorzej wg sie niczym nie interesował od porodu wziął sie troche w garść i prace stałą znalazł i opiekuńczy wobec nas codziennie przychodził do nas ( bo razem nie mieszkamy). Od dwóch lat mnie co rusz z byle czym oklamywal na początku drobne potem chodzil na maszyny grać obiecując że nie będzie a dalej to samo było teraz już przestał bo się w pożyczki wkopał o których nie wiedziałam nawet nie wiedziałam na co a wie że ja zawsze sie dowiem taki jego pech to powiedzial mi o jednej pytalam sie czy tylko tak mówił tak tak przysięgam że tylko jedna po czym pilnowalam u niego jego bratanka i zadzwonił Tel z innej pożyczki że chca z nim rozmawiać a oni dzwonią tylko jak zalega sie z płatnością i sie okazalo ze jeszcze dwie ma bylam dla ze mnie oklamywal ale uszlo mu to znów mowil ze tylko te 3 po jakimś czasie sie okazalo ze ma dwie kolejne caly czas szargal moje zaufanie gdzie byly jeszcze sprawy gdzie tez zawiódł. Pomogliśmy mu spłacić i sie okazalo ze znów to tajemnie brak do tego od dluszego czasu znow byl taki jakby nie chcial byc ze mną ja ciągle chodziłam za nim żeby wyjaśniać żeby bylo dobrze. Myslam ze jakas inna jest ale on 16 konczy prace o 17-20 kest u nas a potem w domu jest a jezeli chodzi o seks to jest dla nas obojga wspanialy od samego poczatku jakby tylko to nas juz u mnie codziennie powinien z nasza córką miec dobry kontakt a sie do niej tez oschły zrobil nie podnieca jej uwagi nie bawi sie ona nawet nie chce do niego podchodzić. Od miesiąca czuje ze nie chce z nim być ale nie chce malutkiej burzyć rodziny. 43 Odpowiedź przez Olciako 2016-02-09 10:56:52 Olciako Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-04 Posty: 27 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???Ja widzę, że tym kuta**m to się chyba w dupie popierdzieliło. Brak szacunku, wyzwiska itp jak tak można w ogóle kobietę traktować. U mnie jest to samo, że czasem mam ochotę zdzielić go w ten pusty łeb. Dotychczas słyszałam, że jestem głupia, a ja co robiłam? Płakałam. Jak idiotka płakałam i myślałam, że ma rację, bo może rzeczywiście jest ze mną coś nie tak. Bałam się samotności, że zostanę samotna matką i nikt nigdy mnie nie pewnym czasie zdałam sobie sprawę, że w naszym związku nie ma miłości i zmarnowałam sobie czas. Może na początku będzie ciężko, ale jakoś sobie poradzę, bo nie jestem jakąś szmatą, żeby mną podłogę wycierać. Wy dziewczyny również dacie radę. Pamiętajcie, że inny facet doceni Was. Nie możemy tylko okazywać słabości. 44 Odpowiedź przez karola_bezsil 2016-12-13 12:52:24 karola_bezsil Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-13 Posty: 1 Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc???Eh widzę, że nie jestem sama. Tylko ja głupia wszystkie pożyczki wspólnie brałam na siebie jak tylko się czymś denerwuje to zaczyna się. Jestem pier...ą idiotka, każe mi się ogarnąć w końcu. Twierdzi że Ciągle go okłamuje. Jak raz na pół roku pojadę na zakupy to muszę najlepiej w 5 min zrobić i wracać do domu bo obiad się sam nie zrobi, kolacja też, piwo samo nie przyjdzie. Raz było tak że chciałam odejść gdzieś żeby już nie słuchać obelg to złapał mnie za rękę i poczekaj chwilę stanelam to znowu obelgi to ja znowu chciałam sobie pójść mówiąc że nie będę tego tolerować to złapał mnie za rękę nie lekko bo miałam siniaka i krzyczy poczekaj chwilę i tym razem nie dawałam za wygraną to się wkurzył i odepchnął mnie i upadlam na ziemię. Potem zawsze przeprasza ale ja już mam dość takiego traktowania. Dzieci nie mamy bo on nie może a do lekarza oczywiście też nie pójdzie bo takie życie jest dla niego wygodne nic nie można mu powiedzieć bo on jest idealny. 45 Odpowiedź przez bea33 2016-12-14 07:54:51 bea33 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-28 Posty: 30 Wiek: Dojrzały Odp: maz mnie nie szanuje....co robic ratowac malzenstwo czy odejsc??? karola_bezsil napisał/a:Eh widzę, że nie jestem sama. Tylko ja głupia wszystkie pożyczki wspólnie brałam na siebie jak tylko się czymś denerwuje to zaczyna się. Jestem pier...ą idiotka, każe mi się ogarnąć w końcu. Twierdzi że Ciągle go okłamuje. Jak raz na pół roku pojadę na zakupy to muszę najlepiej w 5 min zrobić i wracać do domu bo obiad się sam nie zrobi, kolacja też, piwo samo nie przyjdzie. Raz było tak że chciałam odejść gdzieś żeby już nie słuchać obelg to złapał mnie za rękę i poczekaj chwilę stanelam to znowu obelgi to ja znowu chciałam sobie pójść mówiąc że nie będę tego tolerować to złapał mnie za rękę nie lekko bo miałam siniaka i krzyczy poczekaj chwilę i tym razem nie dawałam za wygraną to się wkurzył i odepchnął mnie i upadlam na ziemię. Potem zawsze przeprasza ale ja już mam dość takiego traktowania. Dzieci nie mamy bo on nie może a do lekarza oczywiście też nie pójdzie bo takie życie jest dla niego wygodne nic nie można mu powiedzieć bo on jest co ty czekasz dziewczyno?! Minuty dłużej bym z nim nie była! On napewno już się nie zmieni, nie licz na to! Znajdziesz sobie faceta który będzie cię kochał i szanował. Ten obecny będzie wyładowywał na tobie swoje frustracje, chociażby z powodu tego że jest bezpłodny! I to z czasem będzie się nasilać! Jesteś młoda, życie przed tobą! Chyba nie chcesz go zmarnować?! Co do pożyczek, dowiedz się w banku jak korzystnie rozłożyć raty. Nie wiem czy to są pożyczki na mieszkanie i w jakiej wysokości i czy jesteś w stanie dalej je spłacać. Napisz coś więcej i przemyśl sobie to co napisałam! Kto przestaje być przyjacielem, nigdy nim nie był. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Słuchaj ich, interesuj się ich życiem i potrzebami, daj im przestrzeń i wolność wyboru. To sprawi, że inni ludzie będą chcieli z Tobą być, bo poczują się z Tobą dobrze i szanowani. Podsumowując, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jak sprawić, żeby facet oszalał na naszym punkcie. Każdy człowiek jest inny i ma inne

By: Corrina Horne Updated January 14, 2021 Nie ma żadnych ustalonych zasad. Spędzasz czas z facetem, który daje sygnały od tygodni, ale kiedy facet cię ignoruje, zostajesz w ciemności. Im bardziej starasz się wskazywać, że nadal jesteś zainteresowany, tym bardziej wydaje się cię odepchnąć. Ale kiedy próbujesz go zignorować, to nie jest w porządku., Jesteś pewien, że przyciąganie chemiczne nadal istnieje, ale zaczyna się czuć bardziej jak ściana zamiast połączenia, jeśli są oznaki, że cię ignoruje. czy ten wyjątkowy facet zachowuje się, jakbyś nie był w pokoju? Naucz się rozumieć swoje emocje. Czatuj Z Certyfikowanym Ekspertem Ds. Relacji Już Teraz! ta strona jest własnością i jest zarządzana przez BetterHelp, który otrzymuje wszystkie opłaty związane z pexels.,com może po prostu mam obsesję W końcu nie zostałeś jeszcze chłopakiem i dziewczyną. Grałeś w pole, próbując zdecydować, czy wejście w związek z nim jest tego warte, lub trzymając go na dystans, więc nie myśli, że jesteś wyłącznie randki. ale kiedy przestaje zwracać na ciebie uwagę, czujesz się zdezorientowany. Zaczynasz się zastanawiać, czy nie było czegoś złego, co sprawiło, że zaczął tracić zainteresowanie., Zaczynasz kwestionować swoje działania i ponownie oceniasz każdą interakcję, jaką kiedykolwiek z nim miałeś. To może być szalone i sprawić, że poczujesz obsesję na punkcie tej sytuacji. zasadniczo nasze umysły nie lubią niepewności. Bez względu na to, jak niska była temperatura w związku randkowym, jest to ciężki cios dla ego, gdy nagle jesteśmy całkowicie ignorowani przez inną osobę. Aktywowana jest psychologiczna reakcja na nasz układ limbiczny. Instynktownie chcemy wiedzieć dlaczego, abyśmy mogli to przetworzyć i zapisać w pamięci do wykorzystania w przyszłości. Kiedy facet cię ignoruje i pytasz, czy jestem Karana?, ludzie radzą sobie z innymi w bardzo różny sposób. Niektórzy ludzie są dość głośni w swoich powodach, podczas gdy inni będą się zaciskać i wycofywać się z sytuacji. Ciche traktowanie jest formą kary w relacjach wielu par i może być przyczyną nagłej ściany lodu, którą właśnie napotkałeś w swoich rozwijających się zainteresowaniach. Niektórzy ludzie po prostu nie lubią konfrontacji i lepiej jest powiedzieć drugiej osobie, dlaczego zaczynają tracić zainteresowanie lub nie są już zainteresowani w ogóle. źródło: pexels.,com inne oznaki, że może cię ukarać, mogą być, jeśli celowo całuje się z dziewczyną przed tobą, rozmawia głośno ze swoimi przyjaciółmi, gdy cię widzi, lub staje się niezdarny lub szorstki w twojej obecności. Chociaż to zachowanie jest niedojrzałe, mówi wiele o drugiej osobie, zwłaszcza tam, gdzie jest pod względem ich rozwoju. może Przekreśliłem moje sygnały ponieważ tak duża część naszej komunikacji opiera się na mowie ciała, łatwo uwierzyć, że źle zinterpretowaliśmy związek randkowy, gdyby nie było żadnych słów, które mogłyby solidnie scementować nasze uczucia., Ale według naukowców z Cornell University, jeśli dawał sygnały, że jest zainteresowany, nagle cię ignoruje, to prawdopodobnie nie dlatego, że źle zinterpretowałeś jego intencje. większość komunikacji między dwojgiem ludzi jest niewerbalna. Kiedy po raz pierwszy spotykamy kogoś, długotrwały kontakt wzrokowy, zrelaksowana pozycja i rozszerzone źrenice są sygnałami, że ta osoba jest przyciągana do nas lub nas do nich. Ale jest to tylko wstępna atrakcja i niekoniecznie trwa., Z biegiem czasu, jeśli druga osoba unika kontaktu wzrokowego, pochyla się od ciebie lub krzyżuje ramiona, jest to dobra wskazówka, że tracą zainteresowanie i zapewnia wiele dobrych opinii. Jeśli cię ignoruje, to możliwe, że próbuje przyspieszyć lub spowolnić rozwój związku. Może on próbować stymulować twoją uwagę, grając trudną do zdobycia, lub może próbować ustanowić bardziej dominującą rolę. Ważne jest również, aby spojrzeć na własne zachowanie w tym czasie. Być może go zwodziłeś, bo cieszył się twoją uwagą., Jeśli tak jest, być może nadszedł czas, abyście oboje byli szczerzy i zaczęli się ze sobą komunikować. chodzi o komunikację w takich sytuacjach być może będziesz musiał przejąć inicjatywę i skonfrontować się z nim. Czasami bycie z góry jest najlepszą opcją. Nie bój się zadać pytania: Czy jesteś zainteresowany randką ze mną? Jeśli nie odpowie od razu tak, to zapewnia Ci wiele informacji i możesz podjąć decyzję o kontynuowaniu go lub nie dla swojego życia miłosnego. czasami trzeba być dojrzałym i zająć się jego zachowaniem., Jeśli mówi ci, że chce się z Tobą umówić, ale jego zachowanie mówi inaczej, trzeba to zakwestionować. Można to zrobić w sposób niegroźny. Na przykład, w takiej dyskusji, spróbuj użyć języka I, a nie Twojego języka. Te dwa zaimki mogą tworzyć bardzo różne komunikaty. czy ten wyjątkowy facet zachowuje się jakby cię w ogóle nie było w pokoju? Naucz się rozumieć swoje emocje. Czatuj Z Certyfikowanym Ekspertem Ds. Relacji Już Teraz! źródło: pexels.,com Kiedy wyrażasz takie stwierdzenie, jak ja czuję się zdezorientowany tym, czego doświadczam w tym związku, bierzesz odpowiedzialność za swoje uczucia i wyrażasz je bez prowokacji. Jest to o wiele bardziej skuteczne niż mówienie: twoje zachowanie jest mylące. To automatycznie stawia drugą osobę w defensywie i tworzy potencjalny konflikt. Nikt nie lubi czuć się tak, jakby był o coś oskarżany. Chodzi o ustawienie sytuacji, w której druga osoba będzie cię słuchać i nie czuć się tak, jakby musiała się bronić. dokąd mam się udać?, jest wiele powodów, dla których mógłby cię oziębnąć. Może cię ukarać. Może próbować grać na boisku. Może on próbuje uzyskać przewagę nad sytuacją, lub może czuć się niepewnie co do siebie i odwzajemnienia jego uwagi. Jest szansa, że jeśli nie będzie z tobą szczery i szczery, nigdy się nie dowiesz. okres ochłodzenia to właściwie dobry czas na ocenę własnych zainteresowań. Czy naprawdę chcesz kontynuować ten związek? Czy uważasz, że” trudny do zdobycia ” aspekt irytujący lub intrygujący? Są to ważne pytania, które należy sobie zadać., Życie jest krótkie i nie chcemy tracić czasu na ściganie kogoś, kto nie będzie nas w pełni szanował. Wszyscy chcemy spotykać się z kimś, kto jest zainteresowany interakcją i spędzaniem z nami czasu. nie bądź duchem jeśli zdecydujesz się pożegnać ze Związkiem, bądź dojrzały. Wiele osób będzie po prostu duch drugiej osoby, że były randki, gdy zdecydują się już realizować związek. To jest niedojrzałe i jest nie tylko brak szacunku dla drugiej osoby, ale rani również Ciebie., Traktuj drugą osobę z godnością i szacunkiem i powiedz jej, że nie jesteś już zainteresowany rozmową z nią lub spędzaniem z nią czasu. Wielu facetów doceni twoją szczerość i uczciwość. Kończąc to w ten sposób, otwiera to możliwość randkowania w przyszłości lub po prostu bycia przyjaciółmi. źródło: nikt nie lubi być odrzucany, ale bycie odrzuconym przez duchy powoduje, że ludzie naprawdę kwestionują swoją samoocenę. To krzywdzące i nieszczere., Podziękuj drugiej osobie za ich początkowe zainteresowanie i życz im powodzenia w ich staraniach randkowych. To pokaże drugiej osobie, że jesteś miłym i wyrafinowanym DOROSŁYM. Zostańmy przyjaciółmi jesteśmy chemicznie związani z towarzystwem i tworzymy relacje. Jesteśmy istotami społecznymi. Sprawia nam to przyjemność nawiązywać kontakty z innymi i czuć, że klikamy ze sobą. Nie wszystkie początkowe atrakcje rozwijają się w krótko – lub długoterminowe relacje i nie wszystkie relacje zachowują tę atrakcję., Czasami początkowa Iskra, którą czujesz do drugiej osoby, zniknie po kilku miesiącach. W tym samym czasie możesz nie być w kimś, kogo po raz pierwszy spotkasz, ale z czasem rozwijasz przyciąganie do tej drugiej osoby. Relacje rozwijają się inaczej. Jeśli wygląda na to, że Zimna wojna nigdzie nie zabiera żadnego z was, spróbujcie zawrzeć rozejm i zostańcie platońskimi przyjaciółmi. Jeśli możecie być przyjaciółmi, to było coś więcej niż Iskra fizycznego przyciągania, która przyciągnęła was do siebie. A jeśli nie możecie być przyjaciółmi, ktoś wciąż nosi pochodnię., Jeśli zdecydujesz się zostać przyjaciółmi, oboje będziecie musieli zgodzić się na ustanowienie zdrowych granic. Zdrowe granice, w tym przypadku, nie denerwują się, gdy druga osoba spotyka się z kimś. Łatwo jest przekroczyć te granice, gdy oboje jesteście singlami, więc nie flirtujecie, nie całujecie się ani nie trzymacie się za ręce. Intymny kontakt zacierze granice między wami i doprowadzi do tego, że w końcu ktoś zostanie zraniony. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące twoich relacji społecznych, skontaktuj się z naszymi terapeutami online na BetterHelp., Zawsze jest ktoś gotowy, aby wysłuchać Twojej perspektywy i ci pomóc. Wielu terapeutów ma szkolenie, jak skutecznie komunikować się z innymi ludźmi i wyznaczać zdrowe granice. Z porad relacji, mogą one pomóc poruszać się zdradliwe wody nowoczesnych randek. Przeczytaj poniżej kilka opinii doradców BetterHelp, od osób doświadczających podobnych problemów. opinie doradców „Mark był niezwykle uważny na wszystko, co ujawniam., On nie tylko zapewnił mi wsparcie, ale wgląd i zachętę, aby dać mi znać, że jestem na dobrej drodze do samodoskonalenia i odkrycia. Ponadto Mark dostarczył mi cenny wgląd w Mój romantyczny związek, w szczególności z ucząc się więcej o dynamice relacji i jak zbudować silniejszy, zdrowszy związek.” „rok temu miałam trudności w związku, które bardzo wpłynęły na Mój stan psychiczny i przeszkadzały w pracy. W pewnym momencie postanowiłem spróbować mój doradca Dr., Brewer pomógł mi zobaczyć rzeczy, których sam nie mogłem zobaczyć i zachęcił mnie do ustalenia priorytetów. Była to dla mnie w tym momencie ogromna pomoc, która doprowadziła do decyzji, z których jestem zadowolony.” Najczęściej zadawane pytania Co Zrobić, jeśli facet cię zignoruje? zazwyczaj jest kilka opcji, które możesz wziąć, jeśli facet zacznie cię ignorować. Albo możesz zlekceważyć wszystko i ruszyć dalej ze swoim dniem, albo możesz skonfrontować się z nim, że nie reaguje i czujesz, że cię ignoruje., obie opcje są jednak łatwiej powiedzieć niż zrobić, a nie każdy może łatwo odepchnąć swoje myśli i uczucia, a bycie z góry o swoich uczuciach z nim może być również przerażające. W końcu nie chcesz wyglądać, jakbyś miał obsesję lub od razu się w nim zakochałeś, zwłaszcza jeśli wyjdzie na jaw, że cię nie ignorował., niemniej jednak komunikacja zawsze będzie optymalna przez cały okres trwania związku, a jeśli jej nie ma, najlepiej rozważyć kogoś innego, kto jest pełen szacunku i odpowie na Ciebie w rozsądnym czasie. Co to znaczy, że facet cię ignoruje? Jeśli facet naprawdę zaczyna cię ignorować, zwykle jest to albo dlatego, że jest na ciebie zły i potrzebuje, abyś dał mu przestrzeń, traci zainteresowanie, czuje, że związek porusza się zbyt szybko, bawi się z Tobą lub próbuje cię poprowadzić., Wiele osób, nie tylko mężczyzn, może próbować ignorować innych, próbując zmusić cię do myślenia o nich i zastanawiania się, dlaczego nie reagują na Ciebie. Niestety, jeśli związek zostanie nawiązany, ten rodzaj zachowania może przyczynić się tylko do złej komunikacji w dłuższej perspektywie. czy facet unika cię, jeśli rozwija silne uczucia?, jest możliwe, aby faceci starali się ignorować jego Romantyczne lub seksualne uczucia, jeśli czuje się niekomfortowo lub niepewnie o nich, nie może poradzić sobie ze swoimi emocjami lub myśli, że rzeczy poruszają się zbyt szybko; jednak częściej faceci próbują realizować te uczucia zamiast ich unikać. Co zrobić, gdy facet zignoruje Twój tekst?, wiadomości tekstowe stały się znaczącą częścią sposobu, w jaki komunikujemy się ze sobą, zwłaszcza w świecie randek, a jeśli wydaje się, że facet zaczyna ignorować twoje teksty, może to prowadzić do wielu zamieszania, nadmiernego myślenia i może czuć się, jakby grał w gry lub że musisz dać mu przestrzeń. jedną z zalet wiadomości tekstowych jest to, że pozwala ludziom odpowiadać w wolnym czasie; jednak to zupełnie normalne oczekiwać, że ktoś odda Twoje wiadomości w odpowiednim czasie., Chociaż nie jest niczym niezwykłym odpowiadanie na wiadomości w ciągu kilku godzin lub nawet kilku dni, ponieważ są zajęte, jeśli zajmie to kilka dni lub tygodni, może to być bardziej celowe i możesz zostać zignorowany. Jeśli wygląda na to, że ignoruje Twoje SMS-y, przeczekaj i sprawdź, czy jest jakiś wzorzec i ustal, że to nie jest jednorazowa rzecz. Potem możesz dalej zajmować się własnymi sprawami, a może on wróci, lub możesz wskazać, co czujesz na temat jego zachowania. Co to znaczy, że jeden dzień facet mówi, a następnego ignoruje?, jeśli ostatnio rozmawiałaś z facetem i wydawało się, że wszystko idzie dobrze, ale on nie rozmawiał z Tobą następnego dnia, możliwe, że po prostu dogonił inne rzeczy i był zbyt zajęty. Może chce z tobą porozmawiać, ale nie znalazł odpowiedniego czasu, żeby się tym zająć. nawet kilka dni to nie powód do zmartwień, ale jeśli trwa to kilka dni lub tygodni, to może ignorować cię z powodów, na które tylko on może odpowiedzieć., Jednak jest również możliwe, że prawdziwym powodem może być coś, co nie jest skłonny lub gotowy, aby podzielić się z Tobą. Czy mam mu odpisać po tym, jak ignorował mnie przez kilka dni? Jeśli otrzymasz wiadomość od faceta po tym, jak byłeś ignorowany przez wiele dni, możesz odpowiedzieć na nią, jeśli chcesz, i zobaczyć, jak on odpowiada i co z tego wyjdzie. czy zachowuje się jakby nic się nie stało? Czy może przyznaje się do opóźnionej odpowiedzi i przeprasza za to?, tego typu rzeczy są niezbędne do rozważenia i pomogą Ci ocenić, jak się sprawy mają, ale ważniejsze jest to, co dzieje się później. Jeśli nadal będzie Cię ignorował, to najlepiej, żebyś do niego nie odpisywał, bo najprawdopodobniej to samo będzie się działo, bo wie, że odpowiesz, nawet jeśli zmusi cię do czekania. czy facet zauważy jak przestaniesz pisać? Jeśli nagle przestaniesz pisać do faceta, nawet jeśli on sam cię ignoruje, najprawdopodobniej to zauważy; jednak nie każdy facet odpowie w ten sam sposób., na przykład, niektórzy mogą próbować przyciągnąć cię z powrotem, jeśli zauważą, że nie jesteś już dla nich dostępny, podczas gdy inni mogą to przyznać, ale po prostu ruszyć dalej ze swoim życiem. Jak się czują faceci, gdy ich ignorujesz? Kiedy są ignorowani, mężczyźni mogą czuć się i reagować w taki sam sposób, jak kobiety. Nie wszyscy są podobni, a ludzie są dynamiczni, więc sposób, w jaki faceci reagują na ignorowanie, może różnić się w zależności od osoby – niektórzy faceci mogą w ogóle się tym nie przejmować, podczas gdy inni mogą stać się bardzo zdenerwowani, jeśli ktoś ignoruje lub traci zainteresowanie nimi. Mam go blokować czy ignorować?, Jeśli stwierdziłeś, że facet nie należy do twojego życia i nigdy nie możesz zobaczyć siebie w zaangażowanym związku z nim, możesz zacząć od ignorowania go, jeśli wróci, ale jeśli zacznie cię nękać w jakikolwiek sposób, zaleca się, abyś go zablokował, aby nie mógł cię już niepokoić. Moving Forward chociaż ignorowanie może być trudne i bolesne, istnieją kroki, które możesz podjąć, aby zrozumieć swój związek lub poprawić swoje umiejętności komunikacyjne, poczucie własnej wartości i perspektywy., Dzięki jasnej komunikacji, wytrwałości, a może nawet pomocy zewnętrznej w postaci porad dotyczących relacji i porad randkowych, możesz iść do przodu, gdy facet ignoruje cię w zdrowy, szczęśliwy sposób. Prawdziwie satysfakcjonujący Długotrwały związek jest możliwy – wszystko, czego potrzebujesz, to odpowiednie narzędzia, miłość do siebie i pewność siebie. Zrób pierwszy krok już dziś.

Jak facet znosi ciche dni? Kłótnia to coś naturalnego i zdrowego w każdym związku. Czasami po prostu musi wybuchnąć, aby oczyścić całą atmosferę i wszelkie zgrzyty jakie wystąpiły w ostatnim czasie.

Miłosna relacja z kobietą może trwać „dopóki śmierć was nie rozłączy” lub tylko jedną noc. Jednak niezależnie od tego czasu, dla własnego dobra warto posiąść umiejętność odróżnienia kobiety, w relację z którą warto się zaangażować od takiej, z którą zdecydowanie nie warto robić dłuższych planów. Oto najczęstsze zachowania, które świadczą o tym, że nowa znajoma nie jest warta twojego czasu i nie zaśługuje na ciebie. 1. Zawsze chodzi o nią Dostałeś awans (brawo!), a ona chce pogadać o swoim ulubionym programie telewizyjnym. Brzmi znajomo? Jeśli jesteś podekscytowany tym, do czego dążysz w pracy albo w życiu, a ona zmienia temat, by pogadać o tym, co interesuje akurat ją, oznacza to, że niekoniecznie ją obchodzisz. To znak, że myśli tylko o sobie. Jeśli tak jest rzeczywiście, to jesteś z kimś, kto o ciebie nie dba. Podpowiedź: jeśli ją interesują twoje sprawy, zada ci pewnie jakieś pytania. 2. Macie inne systemy wartości Przeciwieństwa się przyciągają, ale nie wówczas, gdy chodzi o wartości i światopogląd. Jeśli kibicujesz Lechowi, jej miłość do Legii może oznaczać dla was obojga sportowe samobójstwo. Ale istnieją też kwestie znacznie bardziej kłopotliwe, takie jak przypadki, w których wyznajecie inne religie, w związku z czym niektórych spraw nie da się pogodzić, lub jeśli inaczej zarządzacie pieniędzmi i wydatkami. Tego typu różnice mogą prowadzić do poważnych komplikacji. 3. Jest zbyt zajęta Praca może być wymagająca, sprawy rodzinne – palące, a sprawunki – piętrzyć się w nieskończoność, ale jeśli kobieta twojego życia jest ciągle poza zasięgiem, czas sobie odpuścić. Jeśli kobieta jest zainteresowana mężczyzną, znajduje dla niego czas. Jeśli zawsze pojawia się ktoś inny lub co innego, inne zobowiązanie, które pochłania więcej jej czasu, to niezawodny znak, że nie znajdujesz się wysoko na jej liście priorytetów. 4. Wspomina o swoim byłym Siłą rzeczy raz na jakiś czas o nim usłyszysz, ale cała encyklopedia wiedzy na jego temat? Dzięki, nie trzeba. Oznacza to, że jeszcze nie podniosła się po rozstaniu, a ty ryzykujesz bycie nagrodą pocieszenia. Nie jest z tobą dlatego, że naprawdę coś dla niej znaczysz, ale wykorzystuje cię, by uciec przed bólem. Poznanie krótkiej historii jej ostatniego związku, by zobaczyć, czy minęło wystarczająco dużo czasu, jest zupełnie ok – ważne, by upewnić się, że miała wystarczająco czasu i przestrzeni, żeby pobyć sama. 5. Tylko jedna strona inicjuje kontakt Kobiety cenią facetów, którzy robią pierwszy krok, ale jeśli jest naprawdę zainteresowana, sama też się czasem odezwie. W inicjowaniu komunikacji powinna zachodzić równowaga między stronami, jeśli zależy wam na prawdziwym, obustronnym zaangażowaniu. Komunikacja to droga dwukierunkowa. 6. W waszym związku raz jest zimno, raz gorąco Raz jest miła, raz nieszczególnie – ale zawsze to twoja wina. Nic fajnego. Niektóre kobiety zostały nauczone, że muszą męczyć faceta, żeby je szanował, w myśl ludowej pseudomądrości: „Jeśli sobie z nią radzi i zostaje w związku, oznacza to, że jest odpowiednim facetem”. Nie angażuj się w takie gierki. Chyba że chcesz przegrać. 7. Zmieniła się, od kiedy zaczęliście się spotykać Ech, ten kłopotliwy moment, kiedy dociera do ciebie, że twoja kobieta, miłośniczka hokeja, nie ma pojęcia, jak wygląda krążek. To może wywołać konsternację, ale gorzej będzie, jeśli na początku twoja partnerka deklarowała np. wielką otwartość w seksie, albo umiłowanie porządku, jednak po kilku miesiącach okazało się to jedynie deklaracją. Wiele osób na początku związku zachowuje się najlepiej, jak potrafi. Jeśli starała się udawać kogoś, kim nie jest, nie będzie w stanie robić tego cały czas. Jej prawdziwe ja wreszcie się ujawni. Nie żyw nadziei, że osoba, którą udawała, była prawdziwa i nie oczekuj, że wróci. 8. Nie jesteś przy niej najlepszą wersją siebie Jeśli jej zwyczaje sprawiają, że chce ci się krzyczeć, jeśli wypomina ci wady i potrafi cię upokorzyć, na pewno nie pomoże ci się rozwijać. Jeśli się kłócicie i czujesz się poirytowany, wypruty, masz potrzebę obrony i nigdy nie czujesz się przy niej dość dobry, to nie jest kobieta dla ciebie. Przecież chodzi o to, by być w związku szczęśliwym, spełnionym, kochanym. 9. Kobieta w opałach potrzebuje wybawcy Oczywiście, czucie się jak Superman to świetna sprawa, ale nie do ciebie należy rozwiązywanie jej własnych problemów. Jeśli spotykasz osobę, która jest bezradnq, ciągle potrzebuje pomocy we wszystkim i uzależnia się od ciebie lub została zraniona czy ma problemy psychicznie, potrzebuje ona raczej wsparcia i terapii, a nie związku. Może ci się podobać pomysł zostania jej bohaterem, ale taki rodzaj związku nie opiera się na partnerstwie. 10. Jest niewierna Game over. Czas iść dalej. Tak szybko, jak tylko się da. Nie ma miłości bez zaufania. Biologia sprawia, że ludzie łączą się w pary na całe życie. Jeśli cię oszuka, doświadczenie będzie na tyle traumatyczne, że przestaniecie czuć się sobie bliscy. 11. Nie wspiera cię Partnerka powinna pomagać ci wzrastać, a nie ściągać cię w dół. Jeśli ona deprecjonuje i wyśmiewa twoje cele czy osiągnięcia i lekceważy twoje uczucia, nie możesz spodziewać się z jej strony szacunku. Pogarda to najistotniejszy sygnał, że parę czeka rozstanie. 12. Nie chce spotykać się z twoimi przyjaciółmi Jeśli przypominacie większość par, to właśnie ona prawdopodobnie zarządza waszymi spotkaniami towarzyskimi – a ty prawdopodobnie nie masz z tym problemu. Ale nie powinieneś rezygnować ze spędzania czasu ze swoimi znajomymi na rzecz imprez z jej towarzystwem (i na odwrót). Wcale nie musi uwielbiać twoich kumpli, ale jeśli nie zgadza się na spotkania z nimi albo nawet na to, żebyś ty się z nimi spotykał, to ty ucierpisz na tym najbardziej. 13. Nie ufa ci Pewien poziom zazdrości jest zrozumiały – ale nie oznacza to, że jest słodki. O ile nie dałeś jej powodu do zmartwień, to zwykle naprawdę zły znak. Pomyśl o tym: jeśli teraz jesteś dla niej facetem (względnie) idealnym, a ona i tak już przegląda twój telefon… cóż, potem wcale nie będzie lepiej. 14. Nie ma przyjaciółek Wydaje się niesamowita: kocha piłkę nożną, piwo i gry wideo. I ma mnóstwo przyjaciół-facetów – w czym nie ma niczego złego – ale żadnych koleżanek, bo „po prostu nie dogaduje się z kobietami” albo „kobiety traktują ją jak zagrożenie”. Poczekaj. Nie dogaduje się z całą swoją płcią? Dobry partner ma przyjaciół wśród kobiet i mężczyzn, bo jest po prostu dobrym przyjacielem. A jej zdolność do nawiązywania przyjaźni może pomóc ci ocenić, czy da się z nią stworzyć dobry związek. 15. Szuka korzyści Nie musi „lecieć na kasę”, by szukać korzyści ze związku lub chcieć cię wykorzystać. Jeśli czujesz, że istnieje jakaś niewyrażona norma gestów lub zachowań, którą musisz spełniać, by zasłużyć na jej uczucie, to nie ty tak naprawdę ją interesujesz. Związek to partnerstwo, nikt nie powinien prowadzić tabelek z punktami. 16. Nie jest miła Ok, jest miła dla ciebie, ale nie odnosi się tak do innych – swoich albo twoich znajomych lub choćby sprzedawców w sklepie. Jeśli nie jest sympatyczna dla innych, pewnego dnia potraktuje cię w taki sam sposób. To tylko kwestia czasu. 17. Ona chce wziąć ślub, a ty nie (lub na odwrót) Nie ma nic złego w potrzebie wzięcia ślubu (lub jej braku) lub chęci posiadania dzieci (lub jej braku), ale jeśli wiesz, czego chcesz, powinieneś znaleźć kogoś, kto pragnie tego samego – a nie próbować zmienić osobę, z którą jesteś. Jeśli ona czeka na weselne dzwony, a ty niekoniecznie, przestań marnować jej (i swój) czas. 18. Ma obsesję na punkcie grania idealnej pary Dzielenie się ważnymi etapami związku i szczęśliwymi chwilami ze znajomymi jest normalne – często świadczy o tym, że jesteście szczęśliwi – ale jeśli ona bardziej skupia się na tym, żeby doskonale wyglądać na Instagramie, niż żeby miło spędzić czas w realu, macie problem. Twoja partnerka powinna wiedzieć, że ją kochasz dzięki temu, jak się czuje, gdy jesteście razem – a nie dzięki temu, co można zobaczyć na Facebooku. 19. Nie przeprasza i nie przyznaje się do winy Możesz przeprosić, nawet nie uznając, że zrobiłeś coś nie tak, ale nigdy nie usłyszałeś od niej, że jest jej przykro. To bardzo subtelny znak ostrzegawczy, ale należy potraktować go poważnie. Związki buduje się na wzajemnym zaufaniu, które w żadnym momencie nie ma takiego znaczenia jak wtedy, gdy radzicie sobie z konfliktem. Jeśli nie potrafi przyznać, że nie zawsze ma rację, prawdopodobnie nie jest wystarczająco dojrzała, by angażować się w związek. 20. Stąpasz po cienkim lodzie Kiedy wasza relacja się rozwija, powinieneś czuć się z partnerką coraz swobodniej – a nie mniej swobodnie. Jeśli więc nie czujesz się przy niej dobrze – bo wytyka ci fizyczne niedoskonałości lub nieodpowiednie zachowania czy nawyki – to znak, że w waszym związku dzieje się źle. Michał Gulczyński Wejdź na FORUM! ❯

1.PRZESTAŃ SIĘ O NIEGO STARAĆ. Bez tego nie przechodź do kolejnego kroku, bo inaczej nic się nie uda. Odpuść sobie, nie rób dla niego nic, nie pisz do niego, nawet nie patrz na niego, gdy mijacie się w szkole czy na korytarzu w pracy. Jeśli on zobaczy, że już ci nie zależy, to sam zacznie szukać sposobu na ponowne zwrócenie uwagi. Jakie znaki mężczyzna chce być z Tobą i traktuje cię poważnie? wszyscy o tym myśleliśmy — nikt nie chce tracić czasu i skończyć ze złamanym sercem. Nie ma nic gorszego niż bycie zaskoczonym, a to zdarza się zbyt często. Spotykasz faceta, pozwalasz się pokonać frustrującym uczuciom i liczysz na falę wielkich nadziei na to, co przyniesie przyszłość … tylko po to, aby odkryć, że on nie czuje tego samego i nie chce być z Tobą w związku., odkrywanie faceta, którego lubisz, nie lubi ciebie jest miażdżące. I odwrotnie, odkrywanie faceta, którego lubisz, naprawdę lubi cię z powrotem i chce być z Tobą i chce poważnego związku z tobą, jest radosne i prawdopodobnie jednym z najbardziej niesamowitych uczuć na świecie. Więcej: 5 znaków, których nigdy nie popełni na szczęście są pewne dość silne znaki, które mówią, że facet traktuje cię poważnie, są to rzeczy, które prawie wszyscy faceci robią, gdy naprawdę lubią kobietę. a oto one… Weź udział w quizie: czy on naprawdę cię kocha?, Kliknij tutaj, aby wziąć nasz szybki (i szokująco dokładny) Quiz „does He Really Love You” już teraz i dowiedzieć się, czy naprawdę cię kocha… czy on mówi o przyszłości? (Pytanie 1 z 15) nigdy nie spotkałaś faceta tak uczciwego. Wyraża się swobodnie, mówi o przyszłości i mówi, jak wiele dla niego znaczysz. Jeśli nie mówi otwarcie z tobą, to jest to znak, że najprawdopodobniej nie czuje się tak, jak chcesz, aby czuł się w związku z Tobą., jest również możliwe, że ma gardę, więc ważne jest, aby spojrzeć na to wraz ze wszystkim innym na tej liście. Kontynuuj. Więcej: 4 sposoby, aby go zaangażować i chcieć tylko Ciebie 2. He Goes Deep facet, którego lubisz, może siedzieć godzinami rozmawiając z Tobą. Chce wiedzieć o tobie wszystko. Zadaje mnóstwo pytań. Co więcej, słucha i uważnie pamięta wszystkie szczegóły. Jest naprawdę ciekawy Ciebie i chce odkryć wszystko, co trzeba wiedzieć. 3., Chce być ekskluzywny nie bije w krzaki. Powiedział ci, że chce być na wyłączność jako para. Wiesz dokładnie, na czym stoisz. Kiedy mężczyzna nie ujawnia swoich zamiarów, kończy się w związku Ziemia niczyja. Nie wiesz, czy jesteś na wyłączność, ale myślisz, że może jesteś. Nie jesteś oficjalnie, ale nie spotykasz się z nikim innym., człowiek, który chce relacji z Tobą, jasno pokaże, że chce ciebie i tylko ciebie, nie pozostawi rzeczy otwartych na interpretację i nie zaryzykuje utraty Cię na rzecz innego faceta. dotrzymuje obietnic obiecał zabrać cię na imprezę w piątek wieczorem po męczącym dniu w pracy i nie wystawił Cię. Człowiek, który chce być w związku z Tobą, dotrzyma swoich obietnic. Nie złoży pustych obietnic. Nie chce cię rozczarować. w miarę jak on się coraz bardziej angażuje, ty stajesz się dla niego coraz ważniejsza., Zrobi wszystko, co w jego mocy, by cię nigdy nie zawieść. A jeśli cię rozczaruje, poczuje się zdenerwowany i zrobi wszystko, by Ci to wynagrodzić. Jeśli jest dla ciebie oczywiste, że on stawia Cię na pierwszym miejscu, że stara się, aby nie łup lub zostawić cię wiszące, że naprawdę trzyma się swojego słowa (Jeśli mówi, że zadzwoni do ciebie o 7, to będzie dzwonił o 7!), możesz być pewien, że traktuje cię poważnie. Więcej: znaki, że nie jest do Ciebie traktuje cię jak priorytet to łączy się z poprzednim punktem., Przez większość czasu jesteś pierwszy w jego życiu. Nie możesz być pierwszy za każdym razem, bo to niemożliwe. Czasami inne rzeczy będą miały pierwszeństwo, ale nawet wtedy, gdy to się stanie, na pewno da Ci znać, że jesteś dla niego ważny. bycie priorytetem nie oznacza, że porzuci Wszystko inne, co dzieje się w jego życiu, aby spędzić cały swój czas z Tobą. I tak nie chciałbyś być w takim związku, jest toksyczny, współzależny i niezdrowy. bycie priorytetem oznacza, że jesteś dla niego ważny. Twoje potrzeby i pragnienia mają znaczenie., A Ty jesteś dla niego ważna. Nie anuluje planów w ostatniej chwili (chyba że to nagły wypadek), a także nie będzie planował w ostatniej chwili. Nie zostawi cię, czekając na niego. Wyrzeźbił dla Ciebie miejsce w swoim życiu, nie musisz się tam wpychać. Kiedy jesteś priorytetem dla mężczyzny, nie kwestionujesz jego uczuć, nie zastanawiasz się … po prostu wiesz. Więcej: gdy facet nie nazwie cię swoją dziewczyną pokazuje Ci swoje działania rozmowa może być tania., Łatwo powiedzieć, że lubisz kogoś … Pokazywanie tego poprzez działania to inna historia. Czyny człowieka pokażą Ci dokładnie, na czym stoi. Kiedy mężczyzna traktuje cię poważnie, jest to wypisane na nim. To przeszkadza w sposobie, w jaki na ciebie patrzy i traktuje. Jest też w tym, co robi. Zdejmie się z portali randkowych i aplikacji, kiedy będzie chciał być wyłącznie dla Ciebie. Odetnie wszelkie kontakty z byłymi, numerkami i dziewczynami, z którymi „rozmawiał”. Stajesz się główną kobietą w jego życiu. Więcej: 100 znaków jest gotowy do osiedlenia się 7., Jest on zadomowiony w swoim życiu twój człowiek ma samochód, konto czekowe i oszczędnościowe z odłożonymi pieniędzmi i ma świetną pracę. Jest stabilny finansowo i zadowolony ze swojej pracy. Ma naczynia, a nawet wie, jak gotować. Może chce kupić dom. Dla Mężczyzn czas jest wszystkim. Jeśli nadal chce tam iść, żyć i siać swój przysłowiowy dziki owies, to prawdopodobnie nie będzie chciał się ustatkować w najbliższym czasie., numer jeden sposób, aby wiedzieć, czy on poważnie o tobie jest on chce zaangażowanego związku i co z tym wiąże. Uważność, zaangażowanie, wspólne tworzenie życia i przyszłości (a może nawet rodziny). On tego chce, a ty tego chcesz, więc oboje wiosłujecie w tym samym kierunku. Nie możesz walczyć z prądem, zawsze przegrywasz. Pamiętaj, kiedy mężczyzna mówi, że nie chce być w związku, uwierz mu. bierze pod uwagę Twoje opinie gdy ma problem, bierze pod uwagę twoje rady., Kiedy pyta o Twoją opinię, również ją słucha. Obchodzi go, co myślisz i jak się czujesz. On autentycznie szanuje to, co mówisz. Uważaj, kiedy weźmie pod uwagę Twoje opinie. Czy on naprawdę je rozważa, czy przewraca oczami i sprawia, że czujesz się głupio? Więcej: największe znaki, że nigdy nie ustatkuje się z Tobą nie poznałeś tylko jego przyjaciół i rodziny, znasz ich poznałeś jego rodziców i rodzinę. Poznałeś jego przyjaciół. Co więcej, spędzasz z nimi czas., Możesz powiedzieć, czy facet traktuje cię poważnie, jeśli jesteś blisko z jego wewnętrznym kręgiem. Wprowadzi cię do swojego świata i upewni się, że spotkasz wszystkich, którzy są dla niego ważni. On chce, żebyś ich lubił, a oni ciebie. 10. Dba o to, co myślą o nim twoi ludzie gdy mężczyzna chce być z kobietą, będzie szanował jej rodzinę. Będzie chciał, aby Twoi przyjaciele i rodzina go lubili. Może się zdenerwować przed spotkaniem z nimi. Może później zapyta, czy go polubią. Bardzo zależy mu na zrobieniu dobrego wrażenia. Gdyby facet nie traktował cię poważnie, cóż … po prostu by go to nie obchodziło., więcej: Dlaczego nie chce się zaangażować 11. Otwarcie mówi o przyszłości mówi o przyszłości i wszystkich rzeczach, które można zrobić razem. Jego wizja przyszłości jest taka, która obejmuje Ciebie w niej, i On sprawia, że znane do ciebie. on nie tylko tworzy abstrakcyjne, nierealistyczne plany albo, jak sugerując rzucić pracę i podróżować po świecie razem. Będzie mówił konkretnie, da Ci znać, że chce się z Tobą wprowadzić, gdy jego umowa najmu skończy się 1 czerwca i czy chciałbyś zacząć szukać mieszkania?, Będzie miał jasne cele i terminy i będzie pracował nad przyszłością, która wprowadzi cię jeszcze głębiej w fold. 12. Twoje szczęście jest jego szczęściem znak, że chce być z Tobą obejmuje to, że robi wszystko, co może, aby cię uszczęśliwić. On chce cię uszczęśliwić, tak jak twoje szczęście czyni go szczęśliwym. Zwróci uwagę na twoje pragnienia i potrzeby i dołoży starań, aby ci je dać. Wielkim sekretem większość kobiet nie wie o mężczyznach jest wszystko, co człowiek naprawdę musi być szczęśliwy w związku jest dla jego kobiety, aby być szczęśliwym. To wszystko., ale tutaj jest ważny punkt, o którym należy pamiętać: twoje szczęście nie jest jego odpowiedzialnością, ale Twoim. I nie jest jego zadaniem, aby cię uszczęśliwić(to nie może być nawet gdyby chciał). Jeśli chodzi o to, co potrafi, to robi. Słucha twoich próśb, stara się spełnić Twoje życzenia i myśli, że powiesz, że cię uszczęśliwi. I robi to szczęśliwie, bo chce cię uszczęśliwić., Więcej: znaki, że jesteś z emocjonalnie niedostępnym Mężczyzną on utrzymuje kontakt zawsze daje znać, jeśli coś wyskoczy, nawet jeśli jest to coś tak małego, jak spóźnienie się kilka minut. Nie znika przy tobie, potem pojawia się ponownie i zachowuje się, jakby to było nic wielkiego, a potem denerwuje się, gdy pytasz, gdzie był. Pozostaje w stałym kontakcie z Tobą. Daje Ci znać, czy będzie zajęty, czy związany. Bierze pod uwagę twoje uczucia i informuje Cię o tym., nie masz tego chorego, tonącego uczucia w jamie lub żołądku, że nagle stracił zainteresowanie i jest „ghosting” Ciebie. Jeśli z jakiegoś powodu, przejdzie przez dłuższy okres czasu bez kontaktu (mówię o dniu, nie dniach), wiesz, że to dlatego, że ma dobry powód…i ma! 14. Uwielbia spędzać z Tobą czas To jest główny znak, że facet, którego lubisz, chce być z Tobą. To, co decyduje o tym, czy facet zobowiąże się do kobiety, to to, jak dobrze się czuje, gdy jest z nią. Faceci idą w kierunku tego, co jest dobre., Kiedy nie ma cię dość, To pokazuje, że traktuje cię poważnie. Więcej: znaki, że umawiasz się na randki-Fobe 15. Szanuje Twoje granice nie poruszał się szybciej niż chciałeś. Szanuje cię. Szanuje też twoje tempo. Szanuje twoje potrzeby. Jeśli chcesz poczekać, zanim się zbliżysz, to mu to nie przeszkadza. On nie naciska ani nie zmusza cię w żaden sposób., Więcej: 8 największych znaków on mówi poważnie o Tobie on chce dzielić się z Tobą swoimi ulubionymi rzeczami kiedy facet lubi dziewczynę, on chce, aby lubiła to, co on lubi. Chce ją wpuścić do swojego świata. Chce pokazać jej swoje ulubione rzeczy-ulubione filmy, książki, zajęcia i Hobby. Nie oczekuje, że ona pokocha te rzeczy tak bardzo jak on, ale nadal chce dzielić się swoimi pasjami. Dzieląc się tym, co go pasjonuje, dzieli się dużo o sobie. 17. Bez wysiłku Twój obecny związek z nim jest łatwy., Możesz się zrelaksować i po prostu być. Nie musisz uważać na to, co mówisz i jak się zachowujesz. Nie musisz pisać i przepisywać tekstu sto razy przed naciśnięciem wyślij. Nie stresujesz się związkiem. Możesz po prostu cieszyć się razem. Więcej: To oczywiste Po prostu wiesz, że on chce być z Tobą. Inni też to wiedzą. Powiedział ci, że tak. Zachowuje się, jakbyście byli już parą i traktuje was z najwyższym szacunkiem i troską., Możesz być niepewny, ufając temu, ponieważ możesz mieć nierozwiązane rany z przeszłości. Ale ogólnie, czujesz się bezpiecznie w związku. Wiesz, że mu zależy i wiesz, że nigdzie się nie wybiera. Więcej: 10 oznak, że traktuje Cię śmiertelnie poważnie jeśli przeczytałeś ten artykuł i doszedłeś do wniosku, że facet, który Cię interesuje, chciał być z Tobą w poważnym związku, gratulacje! Teraz przestań się tym martwić i ciesz się tym, masz tylko jeden początek i nigdy nie możesz wrócić. Jeśli doszedłeś do wniosku, że facet, którym się interesujesz, nie czuje tego samego… jest w porządku., Lepiej wiedzieć teraz, prawda? Teraz możesz się uwolnić, aby znaleźć kogoś, kto odwzajemni Twoje uczucia. Więcej: 9 oznak mężczyzny, który nigdy nie przestanie cię kochać mam nadzieję, że ten artykuł pomógł Ci dowiedzieć się, czy traktuje cię poważnie. Zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję, musisz zdawać sobie sprawę z dwóch kluczowych momentów w każdym związku, które zadecydują, czy to trwa, lub czy masz złamane serce. W pewnym momencie facet zadaje sobie pytanie: czy to kobieta, z którą chcę się zobowiązać na dłuższą metę? Odpowiedź zadecyduje o wszystkim., Czy wiesz, co sprawia, że mężczyzna decyduje, że kobieta jest materiałem na dziewczynę, a nie tylko na romans? Wiesz, co sprawia, że mężczyzna chce się zaangażować? Jeśli nie, musisz przeczytać ten artykuł następny: # 1 rzeczy mężczyźni pragną w kobiecie drugi problem związek prawie każda kobieta będzie twarz jest, gdy wydaje się tracić zainteresowanie i zaczyna się wycofywać. Nie odpisuje, jest mniej uważny i coś jest po prostu nie tak. Wydaje się, że się wycofuje i możesz go całkowicie stracić-wiesz co z tym zrobić? Jeśli nie, przeczytaj to teraz, jeśli się wycofuje, zrób to…, Weź udział w quizie: czy on naprawdę cię kocha? Kliknij tutaj, aby wziąć nasz szybki (i szokująco dokładny) Quiz „does He Really Love You” już teraz i dowiedzieć się, czy naprawdę cię kocha… czy on mówi o przyszłości?,y on pokazuje ci poprzez swoje działania on jest zadomowiony w swoim życiu on bierze pod uwagę Twoje opinie nie tylko poznałeś jego przyjaciół i rodzinę, znasz ich on troszczy się o to, co Twoi ludzie o nim myślą Twoje szczęście jest jego szczęściem on utrzymuje kontakt uwielbia spędzać z Tobą czas li> szanuje Twoje granice chce podzielić się z Tobą swoimi ulubionymi rzeczami to proste to oczywiste
Telefon może być pomocny do znalezienia jakiejś osoby i kontaktowania się z tą osobą na odległość, ale samymi social mediami nie sprawimy, by inni tracili dla nas głowę. Podobnie jest z makijażem i zakupami. Gdy jedyną rzeczą, jaką robimy, jest upiększanie się, to możemy wyjść na próżne, nudne i „drogie w utrzymaniu”.
Cześć, mam na imię Paulina i postanowiłam do Ciebie napisać, bo już sama nie wiem, co robić. Rok temu poznałam na imprezie faceta. Ciacho, cudowny uśmiech, świetnie nam się rozmawiało… Pocałował mnie wtedy, ale kontakt się urwał, nie wziął mojego numeru, a ja nie pomyślałam o tym, żeby zostawić jakiś kontakt do siebie. Było, minęło, zapomniałam o nim. Traf chciał, że kilka tygodni temu wpadliśmy na siebie w Klubokawiarni. Zaczęliśmy gadać, postawił mi piwo, potem drugie… Co tu dużo gadać, kompletnie się nagrzaliśmy. Pojechałam do niego… i nie muszę pisać, co było dalej. Spotykamy się, o dziwo, ale on jest jakiś taki enigmatyczny, nie chce powiedzieć, gdzie pracuje, non-stop nie ma czasu, widujemy się w zasadzie tylko w weekendy, tłumaczy to faktem, że ma zapieprz w firmie. Tymczasem w ostatni poniedziałek widziałam go z jakąś dziewczyną w Galmoku, w środku dnia. To nie było żadne spotkanie biznesowe, normalnie podawał jej bitą śmietanę z kawy na łyżeczce do oblizania i dotykał jej włosów… Nie chcę wyjść teraz na jakąś podejrzliwą wariatkę, ale czy nie wydaje Ci się, że powinnam być trochę zaniepokojona? Napisz proszę, co o tym sądzisz, bo ja już sama nie wiem, co myśleć. Pozdrawiam, Paulina. Tego typu maile dostaję średnio raz w tygodniu. Nie zdziwiłabym się, gdyby pisały licealistki. Ale takie wiadomości przychodzą od kobiet w wieku 20+, 30 lat. Siedzę, czytam, głową kręce, rynce mi opadajo i se myślę, że dobrze, że siedzę, bo jakbym stała, to bym pierdolnęła na podłogę. Z rozpaczy. Nie wiem, czy to kwestia wychowania, wzorców z domu rodzinnego, szkoły, telewizji, czy mózgu, bo na pewno nie przepaści pokoleniowej – to już ustaliliśmy. I kiedy TO się w ogóle stało? Przez tyle lat kobiety walczyły, żeby nasze pięć minut tutaj nie sprowadzało się do roli robotów kuchennych, krów rozpłodowych i obciągarek. I co? I gówno! Mamy to wszystko podane na tacy, a wciąż zawzięcie same sprowadzamy się do poziomu parteru. W koszulkach z podobizną Virginii Woolf i „Monologami waginy” pod pachą, żeby było, kurwa, śmieszniej. Jest takie słowo. Szacunek. Zanim przejdziemy dalej, chcę, żebyście wszystkie przeczytały jego definicję. Już? To teraz, w wielkim skrócie opowiem Wam, dlaczego mężczyźni tego szacunku do Was nie mają. #1. Bo dajesz dupy na pierwszym spotkaniu, a potem chcesz być jego dziewczyną Wybacz, Mariolka, ale tak właśnie jest. Albo się bawimy w seks, albo w związki. Albo dajesz się pomacać, albo kończysz na rozmowie i delikatnym muśnięciu ustami w policzek. Albo idziesz się z nim bzyknąć, albo dziękujesz za wspaniały wieczór i mówisz dobranoc. Nie da się złapać dwóch srok za ogon. Nie da się iść z typem do łóżka, a później oczekiwać, że będzie Cię traktował jak królową. No kurwa, przykro mi, ale nie. Owszem, zdarzają się wyjątki, pary takie jak Dharma i Greg, które najpierw wymieniają płyny ustrojowe, a później obrączki i żyją długo i szczęśliwie. Ale to filmowe opowieści. Przypadek jeden na milion. Chcesz, żeby facet Cię szanował i nie był tylko kolejnym FF do kolekcji? Wciągnij majtki na dupę i połknij klucz do pasa cnoty przynajmniej na kilka (naście) pierwszych randek. Zachowuj się jak dama. Określ granice. Pozwól mu za sobą pobiegać nawet, jeśli na jego widok robi Ci się w gaciach jezioro Michigan. No chyba, że to ma być jednorazowy seks. Haj end baj, bez śniadania do łóżka i buzi na do widzenia. #2. Bo wybaczasz błędy niewybaczalne Jeśli mężczyzna mówi do Ciebie „szmato”, to nie jest ok. Jeśli wykorzystuje swoją fizyczną przewagę przeciwko Tobie, to nie jest ok. Jeśli psychicznie Cię dręczy, to nie jest, do cholery, ok. Za pierwszą „kurwę”, pierwsze popchnięcie na szafę, pierwszy emocjonalny szantaż, powinien być one way ticket. Nie włosy rwane z głowy, nieprzespane noce i podpuchnięte od płaczu oczy. Mężczyzna, który stosuje jakąkolwiek formę przemocy wobec kobiety, to nie jest mężczyzna, to siusiak. Kutasik taki. Że niby Twoja wina, bo sprowokowałaś? Możesz być najgorszą francą, facet nie ma prawa Cię uderzyć ani w jakikolwiek sposób dręczyć. Może co najwyżej trzasnąć drzwiami i powiedzieć „KONIEC”. W końcu nikt mu nie każe być z rozchwianą emocjonalnie neurotyczką, czyż nie? Tak się zachowa mężczyzna. Siusiak się na Tobie wyżyje i zrobi Ci z głowy (tudzież dupy) jesień średniowiecza. I będzie to robił cyklicznie. Dopóki nie wyżmie Cię jak szmaty i nie rzuci do kąta. Jesteś pewna, że tego właśnie chcesz? #3. Bo czepiasz się o pierdoły, a ignorujesz to, co naprawdę ma znaczenie To, że facet zapomina wrzucić sofiksów do kosza na brudną bieliznę albo ląduje zalany w pałę na striptizie w Sogo, i Ci o tym mówi post factum, to naprawdę nie jest problem. Problemem jest fakt, że ten facet po raz trzeci w ciągu roku wylatuje z pracy, zataja przed Tobą, że ma długi i przegląda Twojego maila, kiedy śpisz. To są problemy, o które można zrobić dziką awanturę i zacząć się zastanawiać, czy jest sens dalej być z kimś, kto notorycznie wali Cię w chuja. Nie fakt, że on za dużo pali, za mało śpi, albo zapomina o tych cholernych skarpetach. Mężczyzna, który wielokrotnie zawodzi Twoje zaufanie, bo wie, że zawsze zostanie mu wybaczone i zapomniane, nigdy nie będzie traktował Cię poważnie. #4. Bo chcesz być cool Związek to nie krok w kolanach i wyjebka wypisana na twarzy. Jeśli ktoś Cię rani, mówisz o tym. Jeśli sprawia Ci przykrość, rozmawiasz o tym. Jeśli umawia się za Twoimi plecami z kimś innym, pytasz: o co, kurwa, chodzi i nie łykasz jak młody pelikan historii typu „spotkałem koleżankę z czasów liceum, zaprosiłem ją na kawę, a potem macałem po głowie, bo taki mam, kochanie, fetysz, ale wstydziłem Ci się o tym powiedzieć”. Choćbyś bardzo go kochała i bardzo chciała mu uwierzyć w każdą bajkę, którą Ci sprzedaje, po prostu tego nie robisz. Prozdrowotnie. Dla higieny oraz równowagi psychicznej. #5. Bo sama siebie nie szanujesz Bo nie wiesz jak. Bo się boisz. Bo ktoś Ci kiedyś wmówił, że nie zasługujesz na to, żeby ktoś inny Cię kochał i szanował. Zasługujesz. Każdy człowiek zasługuje na to, by być kochanym i szanowanym. Naucz się kochać siebie. A później dopiero idź kochać innych. Peace. Fot. Dahiana Candelo, ♥ 0 Like Like Co robić, gdy facet, który cię widmił, wysyła do ciebie SMS-y i chce cię z powrotem? 6 rzeczy się dzieje, gdy ignorujesz emocjonalnie niedostępnego mężczyznę Jak sprawić, by facet płacze nad tekstem za pomocą 140 wiadomości miłosnych
Zacznę bez owijania w bawełnę. Temat przemocy damsko-męskiej jest mi dobrze znany z Waszych wiadomości. Przy czytaniu każdego takiego maila zaciskam pięści i nie mogę poradzić sobie z buzującymi we mnie emocjami. Często pytacie mnie o radę, a ja pierwsze co chcę zrobić, to krzyczeć: „Uciekaj! Spadaj stamtąd, bo to nie wróży niczego dobrego!”. Później studzę emocje i na zimno zaczynam analizować sytuację. Każda z opisanych przez Was historii jest inna. Z każdą wiążą się inne okoliczności, a jednak mają one wspólny mianownik! Mężczyzna, który do tej pory mówił, że Was kocha, jednym ruchem dokonał czegoś nieodwracalnego! Wystarczyła chwila, w której „popłynął”, nie był w stanie zapanować nad swoją złością, zazdrością czy innymi emocjami, i zupełnie niespodziewanie uderzył! Człowiek, który mówił, że Was kocha, zawiódł Was na całej linii. Zapomniał, że prawdziwa miłość i oddanie wiąże się nieodłącznie z szacunkiem do kochanej osoby. Szacunek do drugiej osoby to coś, co powinno być przydzielane z urzędu. Wychodzę z założenia, że powinien być czymś z góry gwarantowanym, niezbywalnym niemalże. Kiedy napisała do mnie Kaja*, której fragmenty wiadomości za moment przeczytacie, ryczałam. Ryczałam jak bóbr, bo nie byłam sobie w stanie wyobrazić, jak to możliwe, że mężczyzna może być takim potworem. Wykorzystując przewagę siły i szantażując swoją kobietę doprowadził ją do emocjonalnej przepaści. Zmiażdżył jej szacunek do samej siebie, wgniótł ją w rzeczywistość, której nie życzy się największemu wrogowi. Stłamsił ją. Poniżył a na koniec próbował jeszcze wmówić jej, że wina leży po jej stronie. ” […] Przyszłam kiedyś z dzieckiem ze spaceru i zobaczyłam, że G. wcześniej wrócił z pracy. Zdziwiłam się trochę, bo zazwyczaj wracał po a wtedy wrócił przed południem. Zaniepokoiłam się, bo po jego minie wnioskowałam, że coś jest na rzeczy. Płaszcz wisiał na krześle, jak nigdy, a buty miał nadal na nogach. – Coś się stało? – zapytałam. – Coś się kur.. stało? To ja się pytam, co się kur.. stało! – Dlaczego krzyczysz? Co się stało? Piłeś coś? – Ja się dopiero napiję a teraz kur.. siadaj. – Nie przy dziecku. Porozmawiajmy, jak mała zaśnie. […] Okazało się, że G. stracił wtedy pracę. Został zwolniony za to, że szef poczuł od niego alkohol. Wezwał policję i sprawa rozwiązała się w niecałą godzinę. Wiedziałam, że ma problem z alkoholem. Zawsze się wypierał, że pije wieczorami, ale ja widziałam z samego rana te po kryjomu upychane w płaszcz butelki. […] Wieczorami kładłam się z dzieckiem spać, a co się działo w nocy, tego nie wiem. Na początku próbowałam podpytywać, dlaczego tyle pije, ale za każdym razem albo olewał moje pytania albo mówił, że „Co to jest 5 piw. Na nerki dobrze robią. Zajmij się lepiej sobą.” Z każdej takiej dyskusji robiła się awantura na kolejne dni. Doszłam do wniosku, że wolę już nie pytać, aby maleństwu nie fundować stresów. […] Do momentu, w którym stracił pracę, nigdy mnie nie bił, choć gdy teraz patrzę na to z perspektywy czasu, to nie wiem, czy większej krzywdy nie robił mi wcześniej. Wyzywając mnie, popychając, kopiąc. Od kiedy pamiętam zdarzało mu się powiedzieć do mnie w złości: „Ty k…o!”, „Dzi..ko, wzięłabyś się do roboty!”. Nie pamiętam, czy od kiedy wzięliśmy ślub był taki dzień, w którym nie zostałam wyzwana od najgorszych. […] Ale wiesz Magda, co było w tym najgorszego chyba? Że ja przyzwyczaiłam się do tych wyzwisk i z biegiem czasu uważałam je za normalne! Kiedy po raz pierwszy mój mąż mnie uderzył i upadłam wtedy na podłogę, doszło do mnie, że to wcale nie był pierwszy raz kiedy on zrobił mi krzywdę! On robił mi ją codziennie. Dzień w dzień mieszał mnie z błotem i obniżał moje poczucie własnej wartości. Każdego dnia zabierał mi część mnie a ja myślałam, że tak już musi być. […] Nie wiem, jak to się stało, że się wtedy ocknęłam. To pierwsze uderzenie zadziałało na mnie jak płachta na byka. Wstałam. Poprawiłam bluzkę. I krzyknęłam chyba tak, że cały blok mnie wtedy usłyszał: „NIGDY WIĘCEJ JUŻ MNIE NIE UDERZYSZ!!!” Spakowałam małą podręczną torbę. Zapakowałam pieluchy, mleko, chusteczki, pieniądze i wybiegłam z domu z dzieckiem w wózku. Biegłam, biegłam bez końca i płakałam. To właśnie wtedy do mnie doszło, że przez ostatnie lata byłam ofiarą przemocy domowej. Najpierw słownej, po której do dziś się podnoszę, a później fizycznej. […] Wiesz, co mnie chyba wtedy obudziło? Wiedziałam, że to wszystko widziała moja mała córeczka, którą obiecałam chronić. W tamtym momencie poczułam tak ogromną potrzebę uchronienia jej przed tym człowiekiem, że jedynym słusznym wyjściem wydała mi się ucieczka. To była najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć! […] Nigdy więcej nie pozwolę na to, aby moje dziecko widziało, że ktoś poniża jego mamę! Jaki obraz miałoby w swojej głowie? Jakich wartości by się uczyło? Odeszłam przede wszystkim dla niej! A później dla siebie. […] Podnoszę się. Pomału się podnoszę. Mieszkam u rodziców, którzy otoczyli nas opieką. […] Magda, napisz dziewczynom na blogu, żeby nigdy, przenigdy nie dały sobą pomiatać! Żeby nigdy nie pozwoliły, aby ktokolwiek nazywał je dziwkami, kurwami. Napisz im, że szacunek w związku to podstawa. To fundament, bez którego niemożliwe jest bycie szczęśliwym. […] Teraz to wiem. Napisz im, żeby uciekały od przemocy domowej! Czy słownej czy fizycznej, niech uciekają! Niech uciekają najdalej jak mogą i ratują siebie. Niech ratują w sobie ostatki szacunku do samej siebie. Niech walczą o swoje życie, które naprawdę może być szczęśliwe, o czym teraz się dopiero przekonuję. […] Nie łudźcie się, że facet kiedykolwiek się zmieni. Bo się nie zmieni. Dziewczyny, walczcie o siebie i dzieci!” *Imię zostało zmienione. Część fragmentów wypowiedzi została skrócona na życzenie. Mężczyzna, który uderzy kobietę, wydaje na siebie w tym momencie wyrok. A zarazem wydaje o sobie świadectwo słabości, miałkości i prymitywizmu. W jednej sekundzie traci wszystko to, co było jego wcześniejszą nagrodą, której nie potrafił docenić. Wbija łopatę w ziemię zaczynając pod sobą kopać dołek, w którym zostanie sam. Sam jak palec! Bo głęboko wierzę, że w kobietach drzemie ogromna siła, która pozwoli im uciec i uwolnić się z tej matni! Niech tak się stanie! :* I gwoli ścisłości, żeby nie było żadnych wątpliwości: mężczyzna, który stosuje przemoc nie jest mężczyzną. Jest zwykłym palantem!
FkuTs.
  • 7nqrq33slo.pages.dev/177
  • 7nqrq33slo.pages.dev/82
  • 7nqrq33slo.pages.dev/144
  • 7nqrq33slo.pages.dev/237
  • 7nqrq33slo.pages.dev/211
  • 7nqrq33slo.pages.dev/237
  • 7nqrq33slo.pages.dev/263
  • 7nqrq33slo.pages.dev/317
  • 7nqrq33slo.pages.dev/332
  • co zrobić by facet cię szanował